Reforma oświaty po legnicku
LEGNICA. To już nieodwołalne. Reforma edukacji ma wejść w życie w przyszłym roku. Zniknąć mają gimnazja, a szkoła podstawowa ma być 8-letnia.
Reforma oświaty budzi niepokój nie tylko wśród samorządowców czy nauczycieli, ale i rodziców czy wreszcie uczniów. Uczniowie klas 6. nie mają pewności, gdzie w przyszłym roku będą kontynuować naukę - czy w szkole, do której teraz chodzą, czy w innym budynku, np. po obecnym gimnazjum. - Mogę tylko tyle powiedzieć, że będziemy dążyć do tego, by każdy uczeń kontynuował naukę w swojej macierzystej szkole, tak, by nie dostarczać mu dodatkowych stresów i problemów związanych z przeniesieniem w inne środowisko rówieśnicze, czy choćby nauczycieli - zapewnia prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski. Zmieni się też szkolnictwo zawodowe, które zastąpi dwustopniowa szkoła branżowa. Licea (4-letnie) i technika (5 -letnie) zostają. W projekcie ustawy zapisano przepisy, które mają chronić miejsca pracy nauczycieli. Z mocy prawa nauczyciele szkół obecnego systemu stają się nauczycielami szkół nowego systemu ze zmienioną strukturą szkół.