Loty 12 naszych posłów za ponad pół miliona zł!
WARSZAWA/REGION. Posłowie z naszego regionu lubią latać po Polsce za pieniądze podatników. W sumie loty 12 posłów z legnicko-jeleniogórskiego okręgu wyborczego kosztowały ponad pół miliona złotych, a dane dotyczą okresu za niespełna 15 miesięcy kadencji (12 listopada 2015 - 31 stycznia 2017). Parlamentarzyści w tym czasie podróżowali samolotem 903 razy!
Dane, które otrzymaliśmy z Kancelarii Sejmu, dotyczą lotów tylko po Polsce, natomiast niektórzy nasi parlamentarzyści czasem podróżowali (niekoniecznie samolotem) też poza granice naszego kraju (dane na 31.12.2016 r.: Krzysztof Kubów - 2x Ukraina oraz Belgia, Elżbieta Stępień - Szwajcaria i Rumunia, Robert Kropiwnicki - 2x Gruzja, Marzena Machałek - Belgia, Robert Winnicki - Wlk. Brytania).
Loty krajowe posłów kosztowały dokładnie 516.231,32 zł. Najczęściej latał poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki. Wykonał 122 loty na łączną kwotę 69.832,80 zł. Na podium znaleźli się też jego były partyjny kolega Stanisław Huskowski (dziś Unia Europejskich Demokratów), który w tym okresie miał 109 przelotów za 62.391,60 zł oraz Zofia Czernow z PO (104 loty za 59.106,20 zł).
Loty polubiła też debiutantka w Sejmie Elżbieta Stępień z Nowoczesnej Ryszarda Petru. Posłanka wykonała ich 103 za 58.734,72 zł. Ponad 100 lotów wykonał też poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Kubów (101 lotów za 57.812,40 zł).
Wygodną, ale i drogą formę poruszania się po Polsce (jeden lot kosztował średnio 571,68 zł) niektórzy posłowie wykorzystują bardzo często. Mimo że do stycznia 2017 były tylko 34 posiedzenia Sejmu.
Poza zwrotami za loty parlamentarzyści otrzymują również zryczałtowaną opłatę za użytkowanie samochodu, udokumentowane oświadczeniem zawierającym łączną liczbę przejechanych kilometrów (przemnożoną przez obowiązującą dla danej pojemności silnika stawkę za 1 km).
Oczywiście, będziemy częściej sprawdzać na co wydatkowane są pieniądze podatników przez naszych reprezentantów w Sejmie i Senacie.