Policja zatrzymała uciekinierów
LUBIN. Niedługo cieszyli się wolnością dwaj 15-latkowie, którzy uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Herbach. Po zatrzymaniu okazało się, że ucieczka to tylko jedno z przewinień. Nieletni idąc przez miasto wybijali szyby w pojazdach i wiatach przystankowych. Kiedy próbowali dokonać kradzieży w punkcie Lotto, przerwali im lubińscy policjanci. Nieletni trafili do Policyjnej Izby Dziecka. Ich losem zajmie się sąd.
Około godziny 1:00 w nocy policjanci z patrolu interwencyjnego lubińskiej komendy, zauważyli młode osoby, które na widok oznakowanego radiowozu rozbiegły się i zaczęły uciekać, każda w innym kierunku.
W tym czasie funkcjonariuszy zaczepił mieszkaniec ulicy Armii Krajowej, który oświadczył, że słyszał hałas tłuczonego szkła, a sprawcami mogą być uciekający mężczyźni. Policjanci sprawdzając parkingi samochodowe i obiekty handlowe ujawnili dwie wybite szyby w punkcie Lotto, znajdującym się na rogu tej ulicy. Do poszukiwań podejrzanych dołączył kolejny patrol. Funkcjonariusze kilka minut później zauważyli tych samych mężczyzn, którzy widząc radiowóz, zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu, uciekinierzy, którymi okazali się dwaj 15-latkowie, zostali zatrzymani. Obaj zostali przewiezieni do KPP w Lubinie.
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że zatrzymani nastolatkowie poszukiwani są przez jednostkę policji w Lublińcu w związku z ucieczką z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Herbach.
Z uzyskanych przez policjantów informacji wynikało także, że 15-latkowie tej samej nocy dokonali wybicia dwóch szyb w wiatach przystankowych, zaparkowanym samochodzie osobowym, a także autobusie. Obaj przyznali, że w punkcie Lotto wybijając szybę, mieli nadzieję, że ukradną pieniądze, jednak spłoszył ich patrol interwencyjny.
Zatrzymani nieletni trafili do Policyjnej Izby Dziecka. Ich losem zajmie się teraz sąd.