Gmina zamierza przejąć tereny zarządzane przez miasto
LUBIN. Na wniosek wójta Gminy Lubin radni przystąpili do procedury zmiany granic administracyjnych Gminy Lubin i przeprowadzenia w związku z tym konsultacji z mieszkańcami. W praktyce oznacza, to chęć ujednolicenia terytorium gminy poprzez włączenie w jej granice trzech obszarów. Zorganizowano już pierwsze spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie i jest społeczne przyzwolenie na podjęcie kolejnych działań.
Radni przyjęli uchwałę, która formalnie rozpoczyna procedurę włączenia części terytorium Miasta Lubina do Gminy Lubin. Proponowana zmiana granic gminy obejmuje ok. 700 ha. To tereny Strefy Aktywności Gospodarczej, która dziś w przeważającej części znajduje się w granicach Gminy Lubin, osiedla mieszkaniowego „Krzeczyn” oraz lasy i grunty rolne wokół szybu głównego ZG Lubin.
- Ta korekta granic administracyjnych wynika przede wszystkim z potrzeby zapewnienia gminie jednolitego terytorium – wyjaśnia Tadeusz Kielan wójt Gminy Lubin.- W przypadku Strefy włączenie jej do gminy pozwoli na sprawniejsze nią zarządzanie a tym samym obniżenie kosztów funkcjonowania. Takie rozwiązanie sugerowała Agencja Rozwoju Przemysłu. Teren osiedla „Krzeczyn” przez lata w zasadzie tylko administracyjnie jest miastem. Miasto tam nie inwestuje, mieszkańcy są zżyci z Krzeczynem Wielkim. Natomiast do terenów szybu można dojechać tylko poprzez tereny gminne.
W przeddzień sesji Rady Gminy Lubin, podczas której procedowany był projekt uchwały w sprawie przyłączenia miejskiej części Krzeczyna Wielkiego oraz terenów strefy ekonomicznej do Gminy właśnie w Krzeczynie Wielkim odbyły się prekonsultacje w tej sprawie. Tak dużej frekwencji od dawna nie było na żadnym z wiejskich zebrań.
- Nie spodziewałem się, że sprawa zmiany granic budzi aż tak duże zainteresowanie mieszkańców zarówno gminy jak i miasta. Zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie wstępnych konsultacji w tej sprawie, ponieważ chcieliśmy poznać nastroje i opinie mieszkańców, którzy mieliby w przyszłości wejść do społeczności naszej gminy. Cieszę się, że jest na to wstępna zgoda, bo gdyby był sprzeciw, wycofalibyśmy się z projektu uchwały w tej sprawie. Tymczasem mamy społeczne przyzwolenie na połączenie sztucznie podzielonego Krzeczyna Wielkiego – mówi Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin.
Wójt podkreśla, że na osiedlu „Krzeczyn” od czasów jego powstania nie przeprowadzono żadnych inwestycji, teraz ma szansę się to zmienić. Decydująca dla wójta będzie jednak opinia mieszkańców w trakcie oficjalnych konsultacji społecznych. Wniosek w tej sprawie będzie później za pośrednictwem Wojewody Dolnośląskiego skierowany do Rady Ministrów.