Nowe stawki opłat za śmieci. Będzie drożej
GMINA LUBIN. Od 1 kwietnia 2020 r. w Gminie Lubin obowiązywać będą, nowe wyższe stawki opłat za śmieci. Podwyżka spowodowana jest m.in. prawie czterokrotnym wzrostem tzw. opłaty marszałkowskiej oraz drastycznie rosnącymi kosztami przetwarzania odpadów. To tendencja ogólnopolska, na którą wpłynęły zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Obecne stawki opłat za odpady komunalne w Gminie Lubin obowiązywały od lutego 2016 r. Nie pokrywają one jednak rzeczywistych kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. W 2018 roku Gmina dopłaciła do niego ok. 800 tys. zł, a w 2019 ok. 2,3 mln zł. Podczas kontroli w 2019 r. Regionalna Izba Obrachunkowa zwróciła uwagę, że gmina powinna zbilansować dochody z tytułu opłat za gospodarowanie odpadami z ponoszonymi kosztami.
Wójt Gminy Lubin w przedłożonym Radzie Gminy projekcie uchwały w sprawie ustalenia stawek za gospodarowanie odpadami komunalnymi zaproponował kwotę 33, 86 zł od jednego mieszkańca, zamieszkującego daną nieruchomość oraz zwolnienie w wysokości 4 zł od osoby w gospodarstwach, które posiadają kompostownik i gromadzą w nim bioodpady.
Komisja Budżetu i Finansów Rady Gminy Lubin wniosła o zmiany w projekcie uchwały, proponując stawki, które ostatecznie zostały przyjęte i będą obowiązywać od 1 kwietnia 2020 r.
NOWE STAWKI:
Jeśli nieruchomość zamieszkuje 1 osoba – 33 zł miesięcznie od mieszkańca
Jeśli nieruchomość zamieszkują 2 osoby – 31 zł miesięcznie od mieszkańca
Jeśli nieruchomość zamieszkują 3 osoby – 29 zł miesięcznie od mieszkańca
Jeśli nieruchomość zamieszkują 4 osoby – 27 zł miesięcznie od mieszkańca
Jeśli nieruchomość zamieszkuje 5 osób – 25 zł miesięcznie od mieszkańca
Jeśli nieruchomość zamieszkuje 6 i więcej osób – 23 zł miesięcznie od mieszkańca
Kwotę zwolnienia dla mieszkańców gospodarstw kompostujących bioodpady ustalono na poziomie 3 zł od osoby.
Nowe przepisy wprowadzają także obowiązkową segregację odpadów. Gospodarstwa, które nie będą jej prowadzić obciążone zostaną tzw. opłatą podwyższoną czyli de facto grzywną, której wysokość w Gminie Lubin ustalono na poziomie czterokrotności nowej stawki od osoby.
Uchwalone przez Gminę Lubin stawki opłat za odbiór odpadów nie bilansują wydatków, jakie samorząd będzie ponosił z tego tytułu. Gmina Lubin rocznie dopłaci do odbioru odpadów od mieszkańców ok. 1,5 miliona złotych.
Przetarg na świadczenie usług związanych z gospodarką odpadami w Gminie Lubin wygrało konsorcjum trzech firm Ekopartner Recykling, Ekon Trader oraz Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Gminy Lubin, jedyne, które stanęło do przetargu.
***
Obecnie niemal we wszystkich gminach w Polsce opłaty z tytułu zagospodarowania odpadów wzrosły lub niebawem wzrosną. Na wzrost kosztów wpływają:
1)Zmiana ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – wprowadza konieczność odbierania odpadów komunalnych ze zwiększoną częstotliwością, tj. w okresie od kwietnia do października częstotliwość odbierania zmieszanych odpadów komunalnych oraz bioodpadów stanowiących odpady komunalne nie może być rzadsza niż raz na tydzień z budynków wielolokalowych i nie rzadsza niż raz na dwa tygodnie z budynków mieszkalnych jednorodzinnych (bez możliwości rzadszego odbioru na terenach wiejskich, jak to było do tej pory). Obowiązek zapewnienia zbiórki odpadów z ww. częstotliwością nie wynika z wymagań gminy, ale bezpośrednio z ustawy, którą gmina zobowiązana jest realizować. Ustawa zlikwidowała oddawanie odpadów niesegregowanych, których właściciele ponosili większą odpłatność w stosunku do mieszkańców segregujących odpady; zgodnie z nowymi przepisami mieszkańcy nie będą już mogli zadeklarować, że nie segregują śmieci. Niesegregowanie odpadów karane będzie tzw. opłatą sankcyjną.
2) Wzrost tzw. opłaty marszałkowskiej ustalanej przez Ministra Środowiska – jeszcze w 2017 roku za każdą tonę odpadów składowaną na wysypisku firma odbierająca odpady zapłaciła 74,26 zł. W 2019 roku to już 170 zł, a obecnie wynosi 270 zł za tonę. A zatem w przeciągu zaledwie 3 lat wysokość tej opłaty wzrosła o 263%;
3) Wzrost cen energii – zużycie energii jest jednym z podstawowych kosztów obciążających niemal każdego przedsiębiorcę. Nie inaczej jest z przedsiębiorcami zajmującymi się zagospodarowaniem odpadów. Tymczasem, w stosunku do ubiegłego roku, dla przedsiębiorców, średni wzrost cen energii wyniósł ok 54%;
4) Wzrost kosztów osobowych (kosztów pracy), m.in. wzrost płacy minimalnej o ok. 12,5% w w ciągu 3 lat, brak chętnych do pracy;
5) Uwarunkowania w skali makro: słabo rozwinięty rynek surowców wtórnych i brak rozszerzonej odpowiedzialności producentów opakowań za wprowadzanie ich do obrotu;
6) Rosnąca ilość odpadów produkowana przez mieszkańców, spowodowana wzrostem konsumpcji, a także słabą jakością kupowanych środków trwałych (mebli, sprzętu elektrycznego i elektronicznego), które częściej są wymieniane (w 2016 r. z terenu gminy Lubin odebrano łącznie 4731 ton odpadów, a w 2019 r. było to prawie 1000 ton więcej);
7) Wzrost obciążeń nakładanych na przedsiębiorców branży komunalnej;
8) Problem z odbiorem odpadów po segregacji; jeszcze 2 – 3 lata temu firmy mogły sprzedać wysortowane szkło, plastik czy makulaturę w cenie kilkunastu złotych za tonę – podmiotom przetwarzającym odpady. Obecnie muszą dopłacać kilkaset złotych za tonę, chcąc pozbyć się wysortowanego odpadu. Podobnie rzecz ma się ze śmieciami przerabianymi na paliwo alternatywne do elektrowni, cementowni czy też zakładów termicznej przeróbki odpadów. Zlikwidowanie rejonizacji sprawiło, że firmy licytują, która zapłaci więcej za przyjęcie jej śmieci do spalania. Wprowadzający opakowania na rynek ponoszą nieznaczny udział finansowy w systemie gospodarki odpadami. Na rynku pojawił się bardzo duży problem z oddawaniem odpadów wielkogabarytowych, gdyż nie ma podmiotów, które mogłyby je zagospodarowywać, w efekcie ceny odbioru takich odpadów również wzrosły w ostatnich latach (np. Gmina Lubin w 2016 r. płaciła za 1 tonę tych odpadów 453 zł, obecnie jest to ponad 1300 zł – wzrost o 187 %). Problematyczne stało się również zagospodarowywanie odpadów z tworzyw sztucznych – wcześniej, jako surowiec, plastik odbierały Chiny, co powodowało, że odbierano go od gmin wręcz za darmo, w chwili obecnej firmy zmuszone są za niego płacić i szukać rynków zbytu.
9) Zaostrzenie wymagań dotyczących odpadów selektywnie zebranych – konieczność spełnienia wymogów UE, co do poziomu odzysku odpadów (50%). Restrykcyjne kryteria mogą stwarzać konieczność dodatkowego podczyszczania odpadów w sortowniach oraz powodować wzrost kosztów funkcjonowania instalacji przetwarzania odpadów komunalnych.
10) Prowadzenie zmian w przepisach dotyczących sprawozdawczości i ewidencji odpadów, które weszły w życie 1 stycznia 2020 roku i zakładają elektroniczną formę ewidencji. Ma to doprowadzić do transparentności przepływów strumienia odpadów oraz ułatwić kontrolę nad podmiotami gospodarującymi odpadami (dostęp do danych z zasobów elektronicznej ewidencji będą posiadały organy administracji, także m. in. Policja, Inspekcja Transportu Drogowego). Dla przedsiębiorców oznacza to zaangażowanie kolejnych sił i środków, aby sprostać nowym wymogom.
Rada Gminy przyjmując stawkę opłaty za odpady w 2016 r. podejmowana ją w wysokości, która powinna zbilansować koszty odbioru i zagospodarowania odpadów. Wtedy cena za odbiór i zagospodarowanie odpadów zmieszanych (czyli tych gromadzonych w czarnym pojemniku) wynosiła 594,00 zł/tonę, obecnie wynosi 1018 zł/tonę (wzrost o 71%). W 2017 i 2018 r. za 1 tonę odpadów papieru gmina płaciła wykonawcy 384,00 zł, obecnie jest to ponad 1000 złotych (wzrost o 165%), zaś za odpady plastiku było wcześniej 373 zł, obecnie jest to ponad 900 zł/tonę (wzrost o 141 %).