Krwiodawcy tłumnie oddali krew, by uczcić ofiary Zbrodni Lubińskiej
LUBIN. W piątek 28 sierpnia i poniedziałek 31 sierpnia do punktu RCKiK w Lubinie zgłosiło się 139 osób, które chciały oddać krew w ramach akcji „38 litrów krwi z okazji 38. rocznicy Zbrodni Lubińskiej”. Działania od lat inicjuje klub HDK Serce Górnika przy ZG Lubin. W tym roku w sumie oddano 55,240 ml krwi.
Punkty krwiodawstwa w całej Polsce w porównaniu do czasu sprzed pandemii koronawirusa świecą pustkami. Nieco inaczej ostatnio dzieje się w Lubinie, a już na pewno za sprawą akcji zbiórki krwi poświęconej rocznicy Zbrodni Lubińskiej. „38 litrów krwi na 38 rocznice Zbrodni Lubińskiej” to działania przygotowane przez HDK Serce górnika przy ZG Lubin prowadzone już ósmy rok z rzędu. Tym razem udało się zebrać ponad 55 litrów.
- To bardzo dobrze, że krwiodawcy z HDK Serce Górnika znowu tu są. Krew jest bardzo potrzebna i brakuje jej w całym kraju. Ilość oddających krew spadła u nas o 20% więc ciesze się, ze w ramach tej akcji przyszło więcej krwiodawców - mówiła Joanna Jarmolińska, kierownik RCKiK we Wrocławiu, oddział terenowy w Lubinie.
- Podczas pandemii prowadzimy wstępną kwalifikację. Dawca musi wypełnić krótką ankietę, mierzymy mu temperaturę, dezynfekuje ręce. Reszta już jest bez zmian. Musi pamiętać, że musi być zdrowy i powinien przyjść w maseczce. Szpitale pracują teraz jak przed pandemią. Krew jest bardzo potrzebna, a jest jej mniej niż kiedyś. Czekamy na krwiodawców. W Lubinie jest trochę łatwiej, bo górnicy zawsze chętnie przychodzą. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie. Pamiętajmy, że w ten sposób pomagamy innym, by mogli być zdrowi – dodawała Joanna Jarmolińśka.