Na czym polega pobieranie osocza i komu jest ono potrzebne?
LUBIN. Czym jest osocze? Jak je pobierają w punktach krwiodawstwa? Kto i kiedy może je oddać? Personel medyczny Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa odpowiada na te pytania i zachęca tych, którzy mogą pomóc ciężko chorującym na koronawirusa.
W październiku do RCKiK w Lubinie przy ulicy Bema stawiło się 7 osób, które oddały osocze. O ile w przypadku mężczyzn sprawa nie jest skomplikowana, o tyle panie z racji porodów muszą oddać próbki krwi, które będą poddane dodatkowym badaniom, by stwierdzić czy mogą oddać osocze, jako ozdrowieńcy.
- Ci, którzy przechorowali albo przynajmniej podejrzewają, że przeszli wirusa są u nas szczególnie mile widziani. Osocze od ozdrowieńca pobieramy wtedy, gdy nie ma już objawów chorobowych, ma za sobą testy i kwarantannę. Możemy pobierać to osocze po 28 dniach po powrocie do świata zdrowych, Ci, którzy nie mieli testów, a lekarz tylko podejrzewa, że to mógł być ten wirus, mogą zgłosić się do nas po 18 dniach od zakończenia wszystkich objawów. Osocze to ta część krwi, która jest w organizmie człowieka i w której zawieszone są krwinki białe, czerwone, płytki i składniki spożywcze. W tej krwi są też przeciwciała, które chorzy wytworzyli przeciwko wirusowi. Kiedy ktoś już do nas trafi, to partiami pobieramy tę krew, odwirowujemy, krwinki białe, czerwone i płytki wracają do do organizmu, a my zabieramy tylko ten płyn w ilości do 600 ml. Później te partie we Wrocławiu są dzielone na mniejsze części. Do lecznictwa trafiają opakowania nieco większe niż 200 ml, bo tyle podaje się jednemu pacjentowi. Jedna osoba odda osocze i może pomóc trzem osobom - tłumaczy Joanna Jarmolińska kierownik RCKiK w Lubinie.
Punkt RCKiK w Lubinie przy ul. Bema jest czynny codziennie od 7:00 do 12:00, a w poniedziałki i piątki do 16:00. Wejście do punktu umiejscowione jest z tyłu szpitala.
