Przerwa w zajęciach dla niepełnosprawnych jest niemożliwa (FOTO)
LUBIN. Pierwsze obostrzenia związane z koronawirusem i zamknięcie placówki WTZ Akademia życia w Lubinie pokazały, że osoby niepełnosprawne będące podopiecznymi tego ośrodka nie mogą mieć przerwy w zajęciach. Powód? Utrata nabytych zdolności i uczenie się ich praktycznie od nowa. Od 19 października WTZ "Akademia życia" działają rotacyjnie. Wszystko pot o, by zapewnić bezpieczeństwo, ale też ciągłość terapii.
- Na początku pandemii zostaliśmy zawieszeni decyzją wojewody. To trwało od marca do początku czerwca. Potem wznowiliśmy terapię i tak trwamy do dziś. Od 19 października, obserwując sytuację epidemiczną, zdecydowaliśmy się na system rotacyjny. Mamy 30 uczestników i ciężko nam zachować dystans. Nasi podopieczni są aktywni w 100% więc z myślą o ich bezpieczeństwie, ale też naszej kadry podzieliliśmy ich na dwie grupy. 50% odbywa terapię przez 2 tygodnie stacjonarnie, a 50% zdalnie. Pracownicy warsztatów zostali zobowiązani do podtrzymywania kontaktu z uczestnikami w formie telefonicznej oraz przez komunikatory internetowe. Terapia prowadzona jest w ramach zleconych pakietów wcześniej przygotowanych przez terapeutów i zestawów zadań. Po to, by uczestnicy mogli prowadzić zajęcia i utrzymywać wiedzę z tego, co już tu się nauczyli. Wyposażyliśmy ich też w materiały terapeutyczne. Nasi podopieczni to osoby o niepełnosprawności w stopniu umiarkowany i znacznym z różnymi dysfunkcjami zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi. Nasi podopieczni muszą kontynuować zajęcia. najgorsze jest zasiedzenie się. Po przerwie nasza terapia zaczęła się jakby od nowa. To w dużym stopniu regres. Zapominają różne rzeczy zarówno podstawowe, jak i te skomplikowane. W ramach naszych warsztatów są zajęcia w różnych pracowniach. Każda pracownia jest w innej formie. Jest artystyczna, w której ostatnio robiliśmy mydełka w różnej formie od serduszek poprzez ozdoby świąteczne. W pracowni informatyczno - biurowej archiwizujemy dokumenty lub obsługujemy komputer. W pracowni gospodarstwa domowego uczymy się gotować, kroić czy robić zakupy. jest też pracownia muzyczno - terapeutyczna, a tam są zajęcia jak filmoterapia, czy muzykoterapia i zajęcia manualne związane z muzyką. W pracowni krawieckiej szyjemy, przyszywamy guziki itd. W pracowni techniczno - ogrodniczej teraz jest jesień więc grabimy liście. - mówi Sandra Uściła, kierownik WTZ "Akademia życia" w Lubinie przy Stowarzyszeniu "Dać nadzieję".
{gallery}galeria/rozrywka/20-11-20-wtz-akademia-zycia{/gallery}