W sobotę protest przeciwko obostrzeniom - Lubin jedyny w Polsce
LUBIN. 24 lipca o godzinie 12:00 z lubińskiego rynku ulicami miasta ruszy przemarsz, który ma być protestem przeciwko wszelkim obostrzeniom. Wydarzenie jest ogólnoświatowe i ma mieć miejsce w 100 największych miastach wielu krajów. Ludzie maszerujący ulicami mają zwrócić uwagę rządzących na to, że nie ma zgody na blokowanie gospodarki, swobód obywatelskich i segregację zarówno polityczną, jak i sanitarną.
Lubin ma być jedynym miastem w Polsce, które przyłączy się do Ogólnoświatowego Protestu Przeciwko Wszelkim Obostrzeniom.
- Chcemy zademonstrować naszym rządzącym i miejscowym, i tym, którzy siedzą na Wiejskiej, że niektóre rzeczy, które z nami wyczyniają, nam się nie podobają. Główne hasła to wolność zgromadzeń, wypowiedzi, czyli to, co gwarantuje nam Konstytucja. Nie można nas zamykać w domu, blokować i zamykać działalności gospodarczych. Od ludzi wymaga się płacenia podatków i innych opłat, a nie daje im się możliwości zarobku. Moim zdaniem to nie jest uczciwe. Wniosek do Urzędu Miejskiego złożyliśmy w odpowiednim terminie. To będzie pokojowy przemarsz antyobostrzeniowy, ani polityczny, ani antyszczepionkowy. Tu chodzi o ograniczenie praw obywateli. Odczuli to wszyscy we wszystkich środowiskach, dlatego zapraszamy wszystkich. Pokażmy rządzącym, że ludzie nie zgadzają się na wszystkie ich zagrywki - mówi Krzysztof Komornicki ze Stowarzyszenia Stop COVID Lubin.
Protest rozpocznie się o godzinie 12.
fot. archiwum