Widmo spalarni w Lubinie wraca jak bumerang
LUBIN. 16 tysięcy ton rocznie odpadów niebezpiecznych, medycznych i weterynaryjnych ma być spalanych w spalarni , której wybudowanie jest planowane przy ul. Skłodowskiej-Curie w Lubinie. Dokładnie 1,5 km od osiedli mieszkaniowych Lubina i wsi Obora, 1,5 km od Miedziowego Centrum Zdrowia, 3 km od ścisłego centrum miasta. Emisje z komina spalarni dotrą wszędzie, bo rozciągają się na wiele kilometrów. Inwestor - firma Lubin Energy zarejestrowana w Płocku krok po kroku dopina foormaności wymagane przy zezwoleniach na tego typu inwestycje. - Naszym zdaniem to już ostatni dwonek aby zacząć uświadamiać mieszkanców Lubina i regionu co jest nam wszystkim szykowane - mówi Zbigniew SOBKA działacz społeczny ze Stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców.
Stowarzyszenie na środe zaplanowało otwartą konferencję prasową na której poinformuje o prawdopodobnych planach inwestora, jego podejmowanych krokach formalno-prawnych i o zagrożeniach czekajacych na mieszkańców nie tylko Lubina.
Spalarnia a właściwie spalarnie w Lubinie to temat gorący i...wracajacy niczym bumerang. Głośno było o inwestycyjnych planach firmy TERMAL( udziałowcem jest miasto Lubin) wybudowania nowoczesnej spalarni w 2020 roku. Spalarni , w której zamierzano spalać wszystkie odpady w całego Zagłębia Miedziowego. Temat ostatecznie upadł z powodów finansowych chociaż formalny wniosek o zezwolenie zostalł złożony do Ministerstwa Klimatu. TERMAL pozostał przy planach budowy bloku na biomasę...
Nieoczekiwanie z planami wybudowanie spalarni odpadów wystapiła spółka Lubin Energy zarejestrowana w ...Płocku.
Kilka dni temu Prezydent Lubina Robert Raczyński opublikował obwieszczenie...
"Prezydent Miasta Lubina ponownie informuje o przystąpieniu do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na budowie instalacji do termicznego przekształcania odpadów, planowanego na terenie działek nr 3/11, 4/1 i 4/2 w obrębie 9 miasta Lubina, którego inwestorem jest LUBIN ENERGY Sp. z o.o..
Organem właściwym do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest Prezydent Miasta Lubina. Organami właściwymi do dokonania uzgodnień warunków realizacji przedsięwzięcia są Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu i Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Organami właściwymi do wydania opinii przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach są Marszałek Województwa Dolnośląskiego i Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lubinie."
- Czy mieszkańcy Lubina wiedzą, że taka spalarnia będzie budowana w Lubinie? Zapewne nie… a to ostatni moment aby zablokować budowę tej spalarni ! - deklaruje Zbigniew SOBKA.
Co konkretnie ma być spalane ?
Odpady z przygotowania i przetwórstwa produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego, w tym odpadowa tkanka zwierzęca stanowiąca materiał szczególnego i wysokiego ryzyka, szlamy z mycia, oczyszczania, obierania, odwirowywania i oddzielania surowców, czy osady z zakładowych oczyszczalni ścieków.
Odpady z produkcji, przygotowania, obrotu i stosowania powłok ochronnych (farb, lakierów, emalii ceramicznych), kitu, klejów, szczeliw i farb drukarskich.
Odpady z produkcji, przygotowania, obrotu i stosowania produktów przemysłu chemii organicznej.
Zużyte lub nienadające się do użytkowania pojazdy, odpady z demontażu, przeglądu i konserwacji pojazdów, w tym opony i tworzywa sztuczne.
Odpady z instalacji i urządzeń służących zagospodarowaniu odpadów, z oczyszczalni ścieków oraz z uzdatniania wody pitnej i wody do celów przemysłowych, w tym usuwanie chromu, usuwanie cyjanków.
- Trujących wyziewów ze spalania nie zatrzymają żadne filtry. Raport środowiskowy firmy Lubin Energy ujawnia, że do atmosfery wydostawać będą się pyły PM2.5 i PM10, tlenki azotu, tlenek węgla, chlorowodór, amoniak, benzen, metale ciężkie, a przede wszystkim niezwykle toksyczne dioksyny i furany. - dodaje Zbigniew SOBKA.
Dioksyny to niezwykle toksyczne związki. Dopuszczalna, dzienna dawka progowa dioksyn dla człowieka to zaledwie 1 pikogram (0,000000000001 grama!) na kilogram masy ciała (!). Dioksyny są bardzo agresywne, mogą "wchodzić" do ludzkiego DNA, przez co są kancerogenne tj. wywołują różne nowotwory.
Dioksyny powodują także choroby wątroby, neuropatię, zaburzenia płodności, poronienia, wady rozwojowe noworodków, które mogą rodzić się już ze zmutowanymi genami. Nawet niskie dawki dioksyn powodują zmiany w układzie odpornościowym, np. prowadzą do zaniku śledziony.
Nic zatem dziwnego, że działacze Stowarzyszenie chcą - póki nie jest za póżno - przeciwdziałać zagrożeniu...