Pieszy i kierowca na pasach – niebezpiecznie i drogo
LUBIN. Od czerwca 2021 pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem, a od początku tego roku mandat za nieustąpienie pieszemu tego pierwszeństwa może nas kosztować nawet 1500 zł. Co mówią przepisy i czy idący przez pasy faktycznie może czuć się aż tak bezkarny wymuszając niejednokrotnie w ostatniej chwili swoje pierwszeństwo?
Wśród przepisów, które obowiązują od 1 czerwca 2021 roku w ruchu drogowym chyba najwięcej emocji budzi ten dotyczący pierwszeństwa pieszego przed pojazdem już przy wchodzeniu na przejście dla pieszych.
- Wcześniej pierwszeństwo mieli tylko piesi znajdujący się już na przejściu. Pamiętajmy jednak, że nowe przepisy nie zwalniają pieszych przed zachowaniem ostrożności i rozsądku. Nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu na pasach to wciąż jednak główna przyczyna potrąceń pieszych z winy kierujących. W takich zdarzeniach poszkodowanymi zostają wyłącznie nie chronieni uczestniczy ruchu drogowego – mówi Sylwia Serafin , oficer prasowy KPP w Lubinie.
Co warto pamiętać, jeśli mowa o kierowcach?
- Kierowca ma przede wszystkim obowiązek udzielić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych, a od 1 czerwca zeszłego roku, również pieszemu, wchodzącemu na to przejście. Zbliżając się do przejścia dla pieszych, kierujący pojazdem musi zachować szczególną ostrożność, a więc, między innymi każdorazowo zredukować prędkość tak, aby móc swobodnie się zatrzymać, nie narażając na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu albo na nie wchodzącego. Trzeba bacznie obserwować nie tylko przejście dla pieszych, lecz także jego okolice, aby umożliwić bezpieczne skorzystanie z przejścia tym którzy właśnie na nie wchodzą. Nie należy wymijać bądź omijać samochodu kierowcy ustępującego pierwszeństwa pieszemu. Nie wolno wtedy próbować zdążyć przed pieszym, w takiej sytuacji złym pomysłem jest też rozpoczynanie manewru wyprzedzania. Kierowca powinien pamiętać o kierowaniu się zasadą ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza widząc dziwne zachowanie pieszego czy innych kierujących w okolicach przejścia – podkreśla Sylwia Serafin.
Nie tylko kierowca ma obowiązki w okolicy przejścia dla pieszych.
- Nowe obowiązki nałożone na kierowców nie zwalniają pieszych z ich powinności. Zgodnie z przepisami pieszy może wejść na jezdnie w miejscu dozwolonym po wcześniejszym upewnieniu się, że jego wejście na jezdnie i jej opuszczenie nie utrudni ruchu drogowego. Wchodząc na jezdnię i przekraczając ją, pieszy musi bezwzględnie zachować szczególną ostrożność. Co oznacza zwracanie uwagi na sygnały dawane przez kierowców i na sygnalizację świetlną oraz obserwowanie innych uczestników ruchu. Jezdnię należy przekraczać pewnym i równomiernym krokiem, bez wykonywania gwałtownych ruchów, zwalniania czy zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby. Pieszy nie może przechodzić przez jezdnię w miejscach o ograniczonej widoczności. Na przykład w pobliżu zakrętów, wierzchołków, wzniesień, poza zaznaczonymi przejściami dla pieszych. Nie wolno także przebiegać przez jezdnię, wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych. Nie można też wychodzić na jezdnie zza autobusu. Nowo wprowadzona regulacja dodatkowo zabrania pieszym, którzy wchodzą na jezdnię lub przekraczają ją przez przejście dla pieszych, korzystania m.in. ze smartphone'a w sposób utrudniający obserwowanie sytuacji na jezdni czy przejściu dla pieszych – dodaje Sylwia Serafin.
Ci, którzy naruszą zakaz jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych zapłacą mandat 1500 zł. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na przejście to również 1500 zł i 10 punktów karnych
Jeśli kierowca, który skręca w drogę poprzeczną nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża także zapłaci 1500 zł mandatu i otrzyma 10 punktów karnych. Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy przejeżdżaniu przez chodnik lub drogę dla pieszych albo podczas jazdy po placu, na którym ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni grozi 1500 zł mandatu bez punktów karnych. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego pojazdem podczas włączania się do ruchu także kosztuje 1500 zł mandatu i tylko 5 punktów karnych. 1500 zł i 6 punktów karnych to kara za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy cofaniu pojazdem. Taki sam mandat choć bez punktów zapłacimy za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu w strefie zamieszkania.
Ci zaś kierowcy, którzy popełnią drugie z kolei poważne wykroczenie, otrzymają mandat nie 1500 a 3000 zł.