Żałoba w KGHM. Nie żyje 23-letni górnik
LUBIN. W komorze maszyn górniczych ZG Polkowice Sieroszowice zginął młody, 23-letni górnik. Wyjaśnieniem okoliczności zajmie się specjalna komisja, wiadomo, że doszło do wypadku komunikacyjnego. Mężczyzna pracował jako ślusarz spawacz, był zatrudniony w oddziale KGHM od marca tego roku. Prezes Marcin Chludziński podjął decyzję o wprowadzeniu trzydniowej żałoby.
- Niezwłocznie powołana została komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku, a decyzją Prezesa Zarządu Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM – czytamy w specjalnym komunikacie spółki.
- Zdrowie i bezpieczeństwo pracowników są dla zarządu firmy bezwzględnym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia. Zarząd KGHM wraz z pracownikami przekazuje rodzinie oraz bliskim zmarłego wyrazy współczucia – mówi Sylwia Jurgiel, rzeczniczka spółki KGHM Polska Miedź S.A.