Samorządowy dream team na meczu. Grają w jednej drużynie?
LUBIN. Tadeusz KRZAKOWSKI, prezydent Legnicy ostatnio blisko związany z ruchem Tak dla Polski Jacka Sutryka kibicował Zagłębiu Lubin podczas sobotniego meczu Miedziowych z Legią? Prędzej kibicował piłkarskiemu widowisku korzystając z zaproszenia. Zresztą nie jedyny. Okazuje się, że mecz o mistrzostwo ekstraklasy był okazją do zjazdu polityków i samorządowców regionu bez względu na reprezentowane przez nich opcje polityczne... PO reprezentowali Piotr Borys czy Łukasz Horbatowski (wójt gminy Kotla). Była również wschodząca gwiazda ruchu Hołowni - Jan Wojtowicz wicestarosta polkowicki. Oczywiście byli również politycy reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość tj. Szef okręgu Wojciech Zubowski, minister Krzysztof Kubów, były wojewoda Paweł Hreniak, radni wojewódzcy Piotr Karwan i Paweł Kura. Był nawet pełnomocnik PiS regionu dolnośląskiego Rafał Rajczakowski. Nie zabrakło burmistrza Polkowic Łukasza Puźnieckiego, wójta Wołoszyna oraz kilku innych samorządowców, którzy są stałymi bywalcami stadionu w Lubinie.
Skąd taka wielka miłość do futbolu i do Zagłębia (do Legii nawet nam przez myśl nie przejdzie)? A może to wyjątkowa okazja spotkania się twarzą w twarz z Tomasz Zdzikotem, nowym prezesem miedziowego koncernu?
W kuluarach (trzeba było wygospodarować dodatkowe pomieszczenie tzw. VIP-owskie -przyp.red.) mocno akcentowano, że tak liczna frekwencja polityków i samorządowców to pokłosie czwartkowych wydarzeń w Sejmiku Dolnego Śląska. Miał być efektowny atak husarii dowodzonej przez szefa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Marka Łapińskiego i zmiana władz na Dolnym Śląsku a jak zwykle skończyło się kolejną druzgoczącą klęską PO w Sejmiku.
- W moim odczuciu kolejne porażki PO powodują, że nie związani z PiS politycy i samorządowcy szukają kontaktów z rozsądną i koncyliacyjną opcją, którą niewątpliwie jest Prawo i Sprawiedliwość oraz ich sojusznik czyli Bezpartyjni Samorządowców - wyznał w przerwie meczu jeden z samorządowców, którego akurat o sprzyjanie PiS-owi trudno podejrzewać.
Faktem jest, że tylko dobra współpraca gwarantuje dobry rozwój regionu. Co niektórzy samorządowcy będą bezlitośnie wykorzystywani przez partie takie jak PO, Polska 2050, ruch Tak dla Polski, potrzebujący mięsa armatniego na swoje listy i wielu samorządowców będzie chciało zaspokoić swoje osobiste aspiracje, ale tak na prawdę to wszyscy chwalą nieoficjalnie politykę PiS, nigdy samorządy nie dostały takiego wsparcia, mimo wojny i pandemii. Przed kamerami ,pod publiczkę co niektórzy uwielbiają krytykować obóz rządzący a jak gasną kamery dopytują się o kolejne rządowe wsparcie...
Samorządowcy i politycy w regionie zaczynają grać w jednej drużynie i bardzo dobrze. Oby byli skuteczniejsi niż w meczu z Legią Miedziowi...
Fot. Tomasz Jóźwiak (zmiedzi.pl)