Wszyscy uchodźcy wyprowadzili się z gminnych świetlic
GMINA LUBIN. W ślad za wnioskowaną przez wojewodę dolnośląskiego koniecznością optymalizacji i konsolidacji pomocy świadczonej uchodźcom z Ukrainy, gmina Lubin we współpracy z sąsiednią gminą Ścinawa dokonała tzw. relokacji uchodźców. Tym samym ostatnie dwie świetlice, które były przez nich zajmowane będą w najbliższym czasie przywracane do pierwotnego stanu. Do udostępnienia ich mieszkańcom konieczna będzie jeszcze formalna decyzja wojewody.
Przypomnijmy, że w reakcji na ubiegłoroczną falę uchodźców z Ukrainy uciekających przed okrucieństwami wojny, nasz samorząd specjalnie dostosował pięć gminnych świetlic do ich tymczasowego przyjęcia. Konieczne były do tego niezbędne inwestycje związane m.in. z kwestiami sanitarnymi. Wszystkie poniesione z tego tytułu koszty zostały już zrefundowane przez wojewodę dolnośląskiego z rządowych funduszy.
Gminny urzędnicy zadbali również o niezbędne wyposażenie, godne warunki zakwaterowania, całodzienne wyżywienie, odzież, środki czystości i wsparcie w codziennych problemach. Udzielanie przez wiele miesięcy tak szeroko zakrojonego wsparcia nie byłoby jednak możliwe bez życzliwości i zrozumienia, które w tym czasie wykazali mieszkańcy gminy Lubin.
– Na nasze apele odpowiadały wiele osób ale i bez jakichkolwiek dodatkowych próśb mieszkańcy wspierali na co dzień uchodźców. Bardzo wszystkim dziękuję za okazywane serce. Szczególne podziękowania kieruję do mieszkańców Wiercienia, Zimnej Wody, Raszówki i Miroszowic, bo w tych miejscowościach mieszkali na co dzień uchodźcy, a były to przede wszystkim kobiety z dziećmi. Wiem, że zapraszano ich na przykład na obiady, organizowano spotkania i bardzo mocno wspomagano – mówi wójt Tadeusz Kielan. – Wykazaliśmy się przez ostatnie kilkanaście miesięcy dużą sprawnością, operatywnością i dobrocią płynąca z serca. Dziękuje także Dariuszowi Olszakowi gminnemu koordynatorowi do spraw uchodźców za bardzo sprawną organizację wielu zadań.
W ostatnich miesiącach uchodźcy przebywali już tylko w dwóch świetlicach w Raszówce i Miroszowicach. Zgodnie z decyzją wojewody, który polecił samorządom większą konsolidację tzw. zbiorowych miejsc zakwaterowania uchodźców, nasz gminny koordynator porozumiał się z dwoma placówkami w Ścinawie i sfinalizowano już przenosiny kilkunastu osób.
– 15 sierpnia wyprowadzili się uchodźcy ze świetlicy w Miroszowicach, cztery dni wcześniej uchodźcy ze świetlicy w Raszówce – wyjaśnia Dariusz Olszak z Urzędu Gminy w Lubinie. – Świetlice będą teraz przywracane do pierwotnego stanu, czyli zostaną posprzątane, malowane, zdemontujemy pralki, natryski i cały osprzęt.
Ostatni uchodźcy, którzy byli zakwaterowani w naszych obiektach skierowani zostali do dwóch placówek w Ścinawie. Dziesięć osób zamieszkało w Ośrodku Działań Edukacyjnych i Twórczych Schroniska Młodzieżowego „Pałacyk”, kolejne cztery w Regionalnej Placówce Opiekuńczo -Terapeutycznej Stowarzyszenia „Monar”.
Jednocześnie gmina zwróciła się z formalnym wnioskiem do wojewody o uchylenie wydanego polecenia zorganizowania zbiorowego zakwaterowania i całodziennego wyżywienia uchodźcom z Ukrainy w obiektach instytucjonalnych na terenie naszej gminy, co pozwoli przywrócić świetlicom ich pierwotną funkcję.
