Ścinawa ma port i własny statek (FOTO)
ŚCINAWA. Dni Ścinawy, czyli dwudniowe święto nadodrzańskiego miasta to znakomita okazja do otwarcie wybudowanego w zasadzie od podstaw portu rzecznego oraz okazja do powitanie w porcie statku "Ścinawa". I port i statek zapierają dech w piersiach... - Nie wszystkie zakresy inwestycji udało nam się sfinansować - mówił Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy. - Nie wybudowaliśmy Kapitanatu, ale powstała przystań jachtowa, udało nam się uporządkować nabrzeże, a także kilka innych elementów, na których nam zależało jest wykonanych. Koszt inwestycji to blisko 31 mln złotych - to kwota, w której zawiera się również koszt ścieżki
rowerowej, która prowadzi w kierunku Prochowic. 27 mln złotych to wsparcie zewnętrzne, w większości są to pieniądze z Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO województwa dolnośląskiego.
Krystian KOSZTYŁA nie przypadkowo nazywany jest ojcem chrzestnym portu rzecznego w Ścinawie. Przypominamy, że burmistrz Ścinawy, jeszcze jako przewodniczący zarządu Stowarzyszenia "Rzeczpospolita Samorządna" (lider projektu "Ochrona i udostępnianie cennych przyrodniczo terenów rzeki Odry poprzez budowę niezbędnej infrastruktury w zakresie przystani, portów rzecznych i infrastruktury turystycznej" i bezpośredni beneficjent pozyskanych środków), był odpowiedzialny za nadzór nad przygotowaniem dokumentacji oraz wniosku o dofinansowanie do urzędu marszałkowskiego, co zakończyło się sukcesem i przyznaniem wsparcia, dzięki któremu realizowane są obecnie inwestycje w kilku miejscach.
Niestety burza z piorunami, ulewny deszcz i silny wiatr popsuły wielkie otwarcie nowo wybudowanego portu. Z zaproszenia burmistrza Ścinawy Krystiana Kosztyły skorzystali między innymi: Tadeusz Samborski – poseł na sejm Rzeczypospolitej Polskiej;, Gabriela Tomik – ekspert ds. żeglugi śródlądowej i współpracy z samorządami w Ministerstwie Infrastruktury, Departament Gospodarki Miejskiej i Żeglugi Śródlądowej; Edward Nawirski – dyrektor Zarządu Zlewni we Wrocławiu; PGW Wody Polskie; Paweł Wechta – pełnomocnik Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, Oddział w Legnicy; ️Piotr Poznański – zastępca prezydenta Głogowa; Stanisława Lewandowska – radna Rady Powiatu Lubińskiego i burmistrz Ścinawy w latach 1998-2006; Alicja Sielicka – burmistrz Prochowic i ️ksiądz Andrzej Pławiak – dziekan Dekanatu Ścinawa i proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
Gmina Ścinawa w czerwcu 2022 roku zawarła umowę z firmą STRABAG Sp. z o. o. na wykonanie jednego z zakresów podstawowych dotyczących przystani miejskiej i nabrzeża rzeki Odry w Ścinawie w ramach zadania pn.: „Ochrona i udostępnianie cennych przyrodniczo terenów rzeki Odry poprzez budowę niezbędnej infrastruktury w zakresie przystani, portów rzecznych i infrastruktury turystycznej”.
Głównym wykonawcą była firma STRABAG .Ale jeden z najważniejszych etapów inwestycji był montaż prze firmę KAROS pływających pomostów. Każdy z 4 dostarczonych i zwodowanych elementów waży 9 ton. Wcześniej na całym odcinku inwestycji (do mostu drogowego) wykonano bagrowanie, czyli czyszczenie naniesionych przez lata w kanale portowym namułów.
Zdecydowano się na pływające pomosty z uwagi na różne stany rzeki. W utrzymujących się na wodzie konstrukcjach wykonano kanały techniczne, którymi będą biegły m.in. sieci: kanalizacyjna oraz elektryczna. Podobne pomosty zostały już wykonane w ramach nowej przystani w Dziewinie.
Wcześniej Gmina Ścinawa zakupiła nowo wybudowany statek. Koszt budowy 25-metrowej jednostki to 5,2 mln zł. Dlaczego burmistrz Krystian Kosztyła zdecydował się na taki zakup? - Bo lwią część zapłaci Unia Europejska i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - wyjaśnia Krystian KOSZTYŁA.
Statek „Ścinawa" może zabrać 90 pasażerów Statek jest duży, bo ma 24 metry długości, 6,7 metra szerokości i 70 cm powierzchni zanurzenia. Na pokład może zabrać jednorazowo 90 pasażerów. Na dolnym pokładzie są stoliki i ławki, są dwa duże monitory oraz toalety. Górny pokład, widokowy został dodatkowo wyposażony w markizę chroniącą przed słońcem i deszczem.
Statek już jesienią pływał codziennie na głogowskim odcinku Odry z dziećmi ze ścinawskich szkół. Nie jest to demon szybkości. Maksymalna szybkość to 18 km/h. Ale najodpowiedniejsza także pod względem ekonomii szybkość to 7-8 km/h.
Statek i port uczyniły Ścinawę ważnym ogniwem na szlaku Odry. Edukacyjnym, turystycznym i gospodarczym.
Jest tylko jedno "ale". Oby poziom wody w Odrze był wysoki i żeby w końcu jakikolwiek rząd w Polsce na serio podjął działania odnośnie uregulowania Odry na całym jej odcinku...
Fot. Jakub Wieczorek