Lubin i Ścinawa zagrali z Orkiestrą (FOTO)
LUBIN. Po raz 33 Lubin zagrał w Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Były kwesty, występy, licytacje. Lubinianie chętnie wrzucali datki do puszek wolontariuszy a licytujący okazali się bardzo hojni.
W tym roku działał jeden sztab grupujący wolontariuszy z Lubina i Ścinawy.
- Mieliśmy zarejestrowanych 119 wolontariuszy – powiedziała Beata Rzepka, szefowa sztabu 517 . – Niestety grypa dopadła kilkunastu z nich i na ulice Lubina i Ścinawy wyszło około stu kwestujących. Tak naprawdę zaczęliśmy grać już w sobotę, gdyż zostaliśmy zaproszeni do udziału w Parkrunie i tam byli nasi wolontariusze. Dzisiaj pojawili się oni na ulicach od godziny ósmej i kwestowali do 18.00. Oprócz wolontariuszy wystawiliśmy 39 puszek stacjonarnych w różnych miejscach. Puszki spływają do nas sukcesywnie i tak je przeliczamy. W tej chwili, a jest godz. 19.30, mamy policzone 106 tys. zł.
Nie brakowało wzruszających momentów. Do sztabu przyniesiono kopertę z pieniędzmi i notatką, że zgodnie z wolą zmarłego, pieniądze przeznaczone na kwiaty podczas pogrzebu mają trafić do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Oprócz zbiórki pieniężnej można było wziąć udział w licytacji licznych przedmiotów, która tradycyjnie odbyła się w Centrum Kultury Muza. - Co roku mieszkańcy przynoszą do nas różne ciekawe przedmioty: ceramikę, tkaniny, obrazy, vouchery na różne usługi – powiedziała Małgorzata Życzkowska-Czesak, Dyrektor Centrum Kultury Muza. - Z ciekawostek zlicytowaliśmy voucher na kurs prawa jazdy. Poszedł za ok. 2000zł. Mamy tutaj cudowną atmosferę. Wszyscy są radośni i szczęśliwi. Chcemy w ten sposób pokazać, że ludzi dobrej woli jest więcej i że w tym wyjątkowym dniu nasze społeczeństwo pokazuje swoje wielkie serce. Pomoc, jaką świadczy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie pyta o poglądy tylko jest dla wszystkich ludzi, dla wszystkich dzieci. Styczeń jest zimnym miesiącem i mało jest nas na ulicach, a tutaj u nas jest taka gorąca atmosfera i wszystkie serca są otwarte.
Pani dyrektor kupiła voucher zapewniający spędzenie całego dnia ze Strażą Pożarną. Jak nam zdradziła przekaże go wnukom. Z licytacji udało się osiągnąć 22.730 zł. – to więcej niż rok i dwa lata temu.
Także w Galerii Cuprum Arena odbywały się dla dzieci różne imprezy- zajmowali się nimi animatorzy prowadząc zabawy i warsztaty. Przy okazji wolontariusze zbierali datki od klientów Galerii.
W momencie publikowania tego artykułu nie jest znana ostateczna kwota zebrana w Lubinie i Ścinawie. Opublikujemy ją natychmiast po zakończeniu liczenia zebranych pieniędzy.
AKTUALIZACJA:
Do puszek zebrano prawie 167.000 zł. Kwota ta nie uwzględnia wpłat w terminalach i eskarbonek.
Fot.Dariusz Szymacha
