W samorządzie kończy się Wersal. Dorzynanie watahy?
POLKOWICE. Kolejna X sesja Rady Miejskiej w sercu Zagłębia Miedziowego wydawała się być nudna wyjątkowo. Rada jednomyślnie udzieliła absolutorium burmistrzowi Łukaszowi PUŹNIECKIEMU chociaż gwoli sprawiedliwości kalendarzowej było to raczej votum zaufania dla jego poprzednika Wiesława Wabika. No ale taka jest kolorystyka czasu samorządowego przełomu w miasteczkach pokroju Polkowic. W każdym razie były i obecny burmistrz dostali po pięknym bukiecie kwiatów... Emocji na X Sesji nie było aż do momentu kiedy radni pochylili się nad wnioskiem nowego zarządu Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych o zmianę warunków płacy i pracy dyrektor placówki, Marioli Kośmider.
Radni większością głosów przegłosowali zmianę warunków pracy i płacy radnej Marioli Kośmider. Wniosek poparł klub Lepszych Polkowic, 5 radnych z PdMP broniło M. Kośmider. Niespodzianką była postawa radnych Prawa i Sprawiedliwość, którzy wstrzymali się od głosu (poza przewodniczącym Rady Romanem ROZMYSOWSKIM). To nie pierwszy przejaw tego iż koalicja Lepszych Polkowic z PiS-em w polkowickim samorządzie trzeszczy i to coraz mocniej. I nie brak opinii, że to mały fragmencik samorządowej zadymy szykowanej w Sejmiku Dolnośląskim w przededniu jesiennej kampanii do Sejmu i Senatu...
- Uchwała, jeśli zostanie podjęta, narusza znacząco prawo - mówiła radna Mariola KOŚMIDER, bez wątpienia ikona Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic, czyli ugrupowania przez minione ćwierć wieku rządzącego Polkowicami. - Jestem osobą w okresie przedemerytalnym.
W obronie radnej stanął również Wiesław Wabik, zarzucając rządzącym zwolnienia w geście politycznego rewanżu. Pod nieobecność przedstawicieli zarządu PCUZ do dyskusji włączył się Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
- Rozstrzygamy, czy został naruszony mandat pani radnej Kośmider i możliwość wykonywania tego mandatu. To nie jest sprawa polityczna.
W całej tej zadymie chodziło o to aby PCUZ nie musiał wypłacić gigantycznej odprawy i jednocześnie żeby odebrać jej wpływy w spółce, jest zmiana stanowiska pracy radnej Kośmider. Stąd też był wniosek nowego prezesa - Krzysztofa Jerzego Pawłowskiego. Przypomnijmy iż z formalnego punktu widzenia Mariola Kosmider nie była prezesem PCUZ, ale tajemnica poliszynela było iż de facto to ona rządziła PCUZ i była prawą ręką byłego burmistrza Wiesława Wabika.
Przypomnijmy iż w jesiennych wyborach do RM w Polkowicach triumfowało PdMP zdobywając 9 mandatów radnych. Lepsze Polkowice zdobyły 7 a Prawo i Sprawiedliwość 5 mandatów. Zawiązała się koalicja Lepszych Polkowic z PiS- em odsuwając od władzy PdMP. Dwóch radnych z PdMP widząc co się dzieje w samorządzie zmieniło nieoczekiwanie barwy klubowe "transferując się" do Lepszych Polkowic. Mimo to żaden z klubów radnych nie jest w stanie samodzielnie rządzić Polkowicami!
