Policja zabrała głos w sprawie wydarzeń na meczu 4 ligi
CHOCIANÓW. Po artykule "Policja "odpoczywa" a kibole rządzą na trybunach..." dotyczącym zakłócenia porządku (spalenie flagi przez pseudokibiców Stali) podczas meczu 4 ligi pomiędzy Stalą Chocianów a KS Legnickie Pole, urażona zarzutem bezczynności poczuła się policja. Oficer prasowy KPP w Polkowicach, sierż. szt. Przemysław Rybikowski najpierw zdementował telefoniczne jakoby kilka lat wstecz policja zajmowała się sprawą kradzieży flagi kibiców z Legnickiego Pola. A następnie przedstawił stanowisko Policji w sprawie wydarzeń w sobotnie popołudnie...
Odpowiadając na Pana pytanie, które zostało zadane dopiero po telefonicznym zwróceniu uwagi, co do treści opublikowanego artykułu na www.e-legnickie.pl pt. "Policja "odpoczywa" a kibole rządzą na trybunach...", a które dotyczyło interwencji policyjnej w związku z wydarzeniem na stadionie Stali Chocianów z dn. 02.11.2019r. informuję, że:
"W związku ze zgłoszeniem z godz. 14.20 policjanci udali się na stadion, ustalając, że przed ich przybyciem doszło do nieprawidłowości w zachowaniu kibiców Stali Chocianów. W ramach interwencji nie potwierdzono zbiorowego naruszenia porządku publicznego i tym samym Organizator nie wystąpił o wkroczenie policjantów na zarządzany teren w związku z odbywającym się spotkaniem piłkarskim. Funkcjonariusze zgodnie z powierzonymi zadaniami nadzorowali okolice terenu stadionu Stali Chocianów, aż do czasu zakończenia spotkania. Jednocześnie przypominam, że instytucją odpowiedzialną za zapewnienie bezpieczeństwa na terenie wspomnianego wydarzenia zgodnie z obowiązującymi przepisami był jego Organizator."
Proszę sprostowanie godzących w dobre imię policjantów tez sformułowanych w tekście "Policja "odpoczywa" a kibole rządzą na trybunach...", który ukazał się w dniu 04.11.2019r. na portalu www.e-legnickie.pl, a które zostały Panu wyartykułowane podczas przedmiotowej rozmowy i odnoszą się do fragmentów w tytule, lidzie oraz akapicie "Nie od dzisiaj wiadomo iż policja polkowicka od kilku miesięcy straciła kontrolę nad sprawą bezpieczeństwa w Chocianowie. Chuligani robią o chcą w mieście niszcząc co się da, więc nie było problemu ze spaleniem flagi na stadionie." (pisownia oryginalna).
Powyższe fragmenty są niezasadne i w sposób oczywisty godzą w dobre imię polkowickich i chocianowskich funkcjonariuszy.
------------
Tyle i aż tyle oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. Chylimy czoła przed zdecydowaną reakcją policji w dniu meczu i oczekujemy także informacji odnośnie osób zatrzymanych w związku ze spaleniem flagi oraz działań podjętych przez KPP w Polkowicach wobec Organizatora meczu. I wierzymy iż mieszkańcy Chocianowa nie podzielają naszych obaw iż policjanci stracili kontrolę nad sprawą bezpieczeństwa w Chocianowie... Nie było intencją autora godzenie w dobre imię polkowickich i chocianowskich policjantów...
