Spieszyła się na spotkanie… i spotkała się z policjantami
POLKOWICE. Pośpiech nie popłaca, a już na pewno nie na drodze, w momencie kiedy policjanci prowadzą ogólnopolskie działania pn. „Prędkość”. 42-letnia kierująca tak się spieszyła, że nie zauważyła, że wyprzedza nieoznakowany policyjny radiowóz. Mieszkanka Chocianowa raczej nie dojechała na zaplanowane spotkanie o czasie, a funkcjonariuszom nie pozostało nic innego jak ostudzić jej zapędy do szybkiej jazdy mandatem na kwotę 700 złotych i 15 punktami karnymi.
Konsekwencje łamania przepisów ruchu drogowego, w tym przekraczania dozwolonych limitów prędkości, ponoszą nie tylko sprawcy. W wielu przypadkach ofiarami tego typu zachowań są także inni uczestnicy ruchu drogowego.
Na szczęście podczas ostatniej akcji pn. „Prędkość”, którą prowadzili policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach, za przewinienia odpowiadali wyłącznie sprawcy wykroczeń.
Łącznie funkcjonariusze ujawnili 12 przypadków przekroczeń prędkości, w tym ten najbardziej „spektakularny”. Mieszkanka Chocianowa tak się spieszyła na spotkanie, że wyprzedzając swoją skodą kolejny samochód, nie zauważyła, że właśnie przejeżdża obok policyjnego radiowozu. Funkcjonariusze sprawdzili prędkość z jaką poruszał się samochód kierowany przez 42-latkę. Na drodze wojewódzkiej 335 nieopodal miejscowości Brunów policyjny wideorejestrator wskazał 160 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do „dziewiędziesiątki”. Przy okazji kobieta zdążyła wyprzedzić inny samochód na linii podwójnej ciągłej. Za oba wykroczenia policjanci nałożyli na spieszącą się kierującą mandat karny w wysokości 700 złotych i 15 punktów karnych.
Pamiętajmy, że w ruchu drogowym sytuacja często bywa dynamiczna i mogą wystąpić okoliczności, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Wówczas nadmierna prędkość staje się czynnikiem, który powoduje, że tracimy kontrolę nad pojazdem, co z kolei może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.