Upamiętnili Dzień Sybiraka
CHOCIANÓW. 17 września 1939 roku zaatakowanej przez Niemcy niespełna trzy tygodnie wcześniej Polsce cios w plecy zadał wschodni oprawca - Związek Sowiecki, którego terytorialnym i politycznym spadkobiercą jest dzisiejsza Rosja. Wówczas na wschodzie naszego kraju rozpoczął się okres licznych represji i deportacji, głównie na Sybir. To właśnie dlatego ta data uznana została Dniem Sybiraka. Uhonorowania tego szczególnego wydarzenia nie zabrakło także w Chocianowie, gdzie kwiaty złożyli Burmistrz Tomasz Kulczyński, prezes chocianowskiego Koła Związku Sybiraków, honorowa obywatelka Miasta i Gminy Chocianów Teresa Marciniak oraz radni z Klubu Radnych Chocianów 2023: Przewodniczący Rady Miejskiej Ryszard Bartosz, Monika Podziewska, Marcin Ślipko i Henryk Osoliński.
85 lat temu na terytorium Rzeczypospolitej wkroczyły wojska sowieckie. Polska, która od ponad 2 tygodni broniła się przed agresją ze strony Niemiec, otrzymała kolejny wielki cios. Zajęcie ziem polskich przez dwóch okupantów było efektem układu zawartego w sierpniu 1939 r. między hitlerowskimi Niemcami i stalinowskim Związkiem Sowieckim, zwanego "pakt Ribbentrop - Mołotow". Na zajętych przez Sowietów ziemiach rozpoczęły się liczne represje i deportacje.
- Chocianów pamięta! Pamiętamy o wybuchu II Wojny Światowej i pamiętamy o ataku Związku Radzieckiego, a dzięki tym, którzy doświadczyli na własnej skórze zsyłki na Sybir także rozumiemy, czym był wrzesień 1939 roku oraz kolejne trudne dla Polski i Polaków miesiące i lata tułaczki i walki o przetrwanie w najbardziej srogich obszarach rosyjskiej tajgi, w sowieckich łagrach - mówił Burmistrz Tomasz Kulczyński. - Części z nich udało się wrócić by opowiedzieć o tragedii, jaka spotkała kwiat polskiego społeczeństwa z rąk czerwonoarmistów. Dziś, na pamięci o tamtych wydarzeniach możemy budować nową, silną Polskę, której obywatele wzmocnieni doświadczeniami naszych przodków nie ugną się przed mocarskimi zapędami zła - dodał włodarz miasta i gminy Chocianów.
Dopiero po odzyskaniu przez Polskę suwerenności w 1989 roku możliwe było upamiętnienie polskich ofiar i męczeństwa doznanego z rąk funkcjonariuszy państwa sowieckiego, w zdecydowanej mierze Rosjan, którzy także dzisiaj na Ukrainie pokazują swoją prawdziwą, bandycką twarz. W Polsce data 17 września stała się symbolem krzywd doznanych z ich rąk. Sejm, w celu upamiętnienia tragicznych wydarzeń, ustanowił 17 września, czyli rocznicę agresji sowieckiej na Polskę z 1939 roku Dniem Sybiraka.
- Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię, inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się powrócić do Ojczyzny, tych, którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania gdzie kultywowali polskość - głosi podjęta przez posłów uchwała.