Protest na drodze (FOTO, FILM)
KOSKOWICE. Mieszkańcy Koskowic powiedzieli: "Mamy dość" i głośno domagali się jak najszybszego remontu głównej drogi we wsi. Z transparentami, gwizdkami i kołatkami, co kilka minut przechodzili przez przejście dla pieszych, blokując tym samym ruch na drodze.
Pilnego remontu, a wręcz gruntownej przebudowy droga powiatowa we wsi Koskowice w gminie Legnickie Pole wymaga już od lat.
- Cierpliwość mieszkańców już się kończy. Wyszliśmy, by wyrazić nasze niezadowolenie w związku z brakiem działań dotyczących remontu naszej drogi. Chcielibyśmy, by to stało się motorem napędowym do działań władz zarówno powiatowych, jak i gminnych - mówi Piotr Żółkiewski, sołtys wsi Koskowice.
- Od lat już walczymy o tę drogę i ciągle słyszymy, że jeszcze coś tam potrzeba... A my już po prostu mamy dość tych dziur, tego hałasu przez popękaną nawierzchnię. Czas przypomnieć władzom, że jesteśmy - mówi z kolei radny Krzysztof Dębicki.
- Na tej drodze jest bardzo duże natężenie ruchu, ponieważ mieszkańcy Legnicy mają tędy dojazd do autostrady i tędy też jeżdżą ludzie do pracy na strefę ekonomiczną - pokazuje sznur samochodów Renata Dunikowska, radna gminy Legnickie Pole.
Kierowcy, którzy utknęli w korku, ze zrozumieniem wypowiadali się o żądaniach mieszkańców.
- Jeżdżę tędy do pracy codziennie i popieram ten protest. Ta droga jest w fatalnym stanie, a jeśli potrzebny jest protest, by problem został dostrzeżony - to jestem. Nawet jeśli chwilę będę musiała odstać w tym korku - mówi jedna z mieszkanek gminy.
- Kierowcy jadą tędy i narzekają na stan drogi, a my tu mieszkamy i słyszymy, a wręcz odczuwamy każdy przejeżdżający samochód - mówi sołtys wsi. - Jeżeli nic nie zrobimy, to za kilka lat nie będziemy mieli gdzie mieszkać, bo te domy się rozsypią- dodaje Piotr Żółkiewski.
Droga biegnąca przez wieś Koskowice jest drogą powiatową. Starosta, Adam Babuśka, nie kryje jednak, że powiat sam tej inwestycji nie udźwignie.
- Rozumiem mieszkańców, bo droga jest faktycznie w fatalnym stanie, ale bez wsparcia z zewnątrz nie będziemy w stanie wykonać tej inwestycji. Będzie to bowiem największa inwestycja w historii powiatu. Wartość przekraczająca grubo ponad 10 mln zł. Złożyliśmy właśnie wniosek do Funduszu Dróg Samorządowych. Jeśli tylko zostanie pozytywnie rozpatrzony- to przy wsparciu gminy Legnickie Pole - jesteśmy gotowi już w przyszłym roku ruszyć z remontem - mówi starosta legnicki, Adam Babuśka.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/wydarzenia/28-08-20-protest-koskowic-fot-ewa-jakubowska{/gallery}