Czarny Spacer - chojnowianie wyjdą na ulicę
CHOJNÓW. W niedzielę o godzinie 17 na chojnowskim Rynku odbędzie się Czarny Spacer, to reakcja na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, którego konsekwencją jest radykalne zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej. Chojnowskiej inicjatywie patronuje Ogólnopolski Strajk Kobiet.
- Decyzja, która zapadła 22 października jest skandaliczna i nie pozwolimy, aby tak traktowano kobiety w Polsce. Aborcja jest tematem kontrowersyjnym i rozumiem fakt, że są osoby, które nie będą jej popierać. Każdy powinien mieć jednak możliwość wyboru. Od czwartku kobiety zmuszone są urodzić dziecko z ciężkimi wadami genetycznymi lub martwe. Urodzenie dziecka, którego życie jest zagrożone od momentu porodu jest traumą dla matki. - mówi Anna Tersa, jednak z inicjatorek chojnowskiego Czarnego Spaceru.
Moja rozmówczyni poświęca sporo miejsca konsekwencjom do których może doprowadzić decyzja TK.
-Zabiegi będą przenoszone do tzw. podziemia aborcyjnego, gdzie często używa się niesprawdzonych i nieprofesjonalnych narzędzi. Wiele kobiet szuka też pomocy za granicą. To jest spory wydatek. Nie każda kobieta będzie miała możliwość skorzystania z takiego zabiegu, dlatego zaostrzenie tej ustawy uderzy najmocniej w rodziny uboższe.
Chwilę rozmawiamy także o organizacji takiego marszu w Chojnowie, mieście dość konserwatywnym, co przekłada się na duże poparcie dla rządzącej partii, która przecież promuje restrykcje przepisy antyaborcyjne. Anna Tersa wierzy jednak, że poparcie dla PiS w mieście nad Skorą, nie sprawi, że chojnowianki i chojnowianie przejdą obojętnie obok tej inicjatywy.
-Fakt, że większość mieszkańców wybrała rządzącą obecnie partię, niekoniecznie musi oznaczać, że te osoby nie chcą mieć wolnego wyboru. Czuję, że musimy wyjść na ulicę w imię solidarności z innymi kobietami. W Chojnowie są przecież ludzie, którzy się nie zgadzają z tym wyrokiem i wierzę, wręcz jestem przekonana o tym, że nasz głos ma znaczenie. - podsumowuje organizatorka Czarnego Spaceru.