Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

ASF: Gmina Chojnów w strefie różowej

GMINA CHOJNÓW. Cały powiat legnicki w pierwszej strefie, czyli niebieskiej, a gmina Chojnów od wczoraj - w strefie różowej. Mowa o stopniu zagrożenia afrykańskim pomorem świń. W jednej z miejscowości tej gminy służby weterynaryjne potwierdziły przypadek ASF-u w stadzie trzody chlewnej.

ASF: Gmina Chojnów w strefie różowej

- Mamy potwierdzone ognisko w gminie Chojnów. Tutaj akurat wyszlo to z monitoringu. Padła locha, pobraliśmy próby i okazało się, że jest to ASF. Teraz w takim gospodarstwie wszystkie świnie muszą być zabite i następnie- pod eskortą policji- jadą do właściwego zakładu utylizacyjnego. Potem przeprowadzamy dezynfekcję gospodarstwa i wprowadzamy kolejne obszary zagrożenia od tego gospodarstwa. Wprowadzamy w całej miejscowości maty dezynfekcyjne, dla mieszkańców również- mówi Barbara Małecka- Salwach - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Legnicy.

Zagrożenie ASF-em wymusza zupełnie inne podejście do hodowli. Wejścia do pomieszczeń, w których trzymane są zwierzęta powinny być zabezpieczone siatką, albo zamknięte, po to, by np. nie wleciały tam ptaki. Przed wejściem należy zmienić obuwie, by na tych, w których robiło się obchód całego gospodarstwa nie wnieść choroby. Przed wejściem do zwierząt, a nie po wyjściu, trzeba umyć i zdezynfekować dłonie. Trzeba mieć maty dezynfekcyjne. - Możemy to też porównać do utrudnień, jakie mają ludzie w sytuacji COVID-u - to jest takie klasyczne porównanie. Rolnik musi przede wszystkim swoją fermę zabezpieczyć. Nie może mieć nikt obcy dostępu do tej fermy. Musi być ferma ogrodzona. Muszą być wyłożone maty, środki dezynfekcyjne. To wszystko kosztuje, to są nakłady - mówi Zenon Grakowicz, kierownik biura Dolnośląskiej Izby Rolniczej w Legnicy

W przypadku gospodarstwa w gminie Chojnów za sprawą ASF-u zutylizowano całe stado trzody chlewnej, które liczyło 7 sztuk. Hodowcom w takim przypadku przysługuje odszkodowanie, ale tylko wtedy, gdy służby weterynaryjne stwierdzą, że w gospodarstwie stosowano wszystkie wytyczne dotyczące tzw. bioasekuracji.

Powiązane wpisy