Wyborcza dogrywka bez zakłóceń (FOTO)
KUNICE. W gminie Kunice trwa wyborcza dogrywka. W drugiej turze głosowania mieszkańcy wybierają nowego szefa samorządu. To w ich rękach leży decyzja, kto zasiądzie w fotelu wójta gminy Kunice.
Lokale wyborcze otwarto punktualnie o godz. 7.00. Członkowie komisji czekać będą na wyborców do godz. 21.00.
Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Legnicy informuje, że wybory przebiegają bez zakłóceń.
- Nie mieliśmy dotąd żadnego zgłoszenia o ewentualnych zakłóceniach czy naruszeniu ciszy wyborczej- mówi Anna Zych, dyr. delegatury.
- Szczegółów zdradzać nie mogę, ale frekwencja, przynajmniej na tę chwilę, jest dużo niższa niż w pierwszej turze - mówi z kolei Piotr Jaszcza, przewod. Komisji Obwodowej w Kunicach.
Ci, którzy do urn, mimo wietrznej pogody, poszli nie mają wątpliwości, że tak trzeba.
- Mamy to prawo, a wręcz obowiązek obywatelski i powinniśmy z tego korzystać. Jesteśmy młodzi i przecież to my będziemy tu mieszkać, a jak nie my- to nasi rodzice- mówi 22-letni wyborca. - Czułam, że to jest bardzo ważne, należało wypełnić swoje zadanie. Zięć z córką przyjechali i mnie podwieźli, ale i tak bym przyszła i tak, bez względu na pogodę - mówiła, tuż po głosowaniu, pani Janina, 75-letnia mieszkanka Kunic.
W pierwszej turze, która odbyła się 16 stycznia, wybrano 15-osobową radę gminy. Nie udało się jednak rozstrzygnąć, kto zostanie wójtem (żaden z czterech wówczas kandydatów nie otrzymał więcej niż połowa ważnie oddanych głosów). Stąd dzisiejsza dogrywka.
{gallery}galeria/wydarzenia/30-01-22-wybory-kunice-fot-jagoda-balicka{/gallery}