Strażacy biją na alarm w sprawie hydrantów
LEGNICKIE POLE.Ochotnicza Straż Pożarna w Legnickim Polu dokonała przeglądu hydrantów w miejscowościach Gniewomierz i Mikołajowice. - Jest gorze niż przypuszczaliśmy - alarmuje Sławomir PIENIAS, prezes zarządu OSP Legnickie Pole i zarazem radny tutejszej rady Gminy. - Przegląd dał tragiczny obraz stanu przeciwpożarowego zabezpieczenia w przypadku akcji ratowniczych.
Zdaniem strażaków około 95% hydrantów w tych miejscowościach jest niesprawnych. Nie można z nich korzystać, bo albo są całe przerdzewiałe, albo nie mają nasad. Dodajmy iż strażacy - ochotnicy w swym wolnym czasie dokonali wspomnianego przeglądu. Strażacy domagają się od wójta gminy by zostały podjęte natychmiastowe działania celem przywrócenia w tych dwóch miejscowościach zabezpieczenia przeciwpożarowego