Odwołaniem dyrektorki zajmie się prokuratura
ZŁOTORYJA. Bożena Bączek, była już dyrektor Gimnazjum Miejskiego w tym mieście, złożyła w Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o domniemaniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza miasta i urzędników Ratusza. Chodzi o mało chwalebną dla Złotoryi i miejscowego Urzędu Miasta, akcję związaną z realizacją zarządzenia burmistrza Roberta Pawłowskiego dotycząca odwołania z funkcji dyrektor szkoły ze skutkiem natychmiastowym.
Przypomnijmy iż tzw. urzędnicza grupa realizacyjna wspomagana przez szefa lokalnej Straży Miejskiej nakazała eksdyrektor natychmiastowe opuszczenie dyrektorskiego gabinetu, rekwirując jej służbowe dokumenty, komputer itp oraz plombując drzwi do gabinetu. Dodajmy iż na tego typu działania przeprowadzający przeszukanie i plombowanie nie byli uprawnionymi z mocny prawa obowiązującego w Polsce. Jest i inny "smaczek".
Okazuje się, że urzędnicy, a właściwie burmistrz Robert Pawłowski... - Nie posiadał zgody Kuratora Oświaty na odwołanie dyrektora szkoły w trakcie roku szkolnego w trybie natychmiastowym - dodaje Bożena Bączek. - Owszem kurator wydał zgodę na odwołanie mnie z funkcji dyrektora placówki z dniem 31 sierpnia 2016 roku z powodu łączenia szkoły podstawowej z gimnazjum w Zespół Szkół Miejskich.