Zamiast Guinnessa mają rekord Polski (FOTO)
ZŁOTORYJA. Kilka lat wstecz Złotoryja zyskała rozgłos dzięki letniej i zimowej edycji Biegu Wulkanów czy inscenizacji Bitwy o Złotoryję z czasów Napoleona. To wszystko umarło śmiercią naturalną , podobnie jak Zlot fanów Ewy Farny. Złotoryja postanowiła powrócić na pierwsze strony wykorzystując fakt, ze w mieście znajduje się firma VITBIS, największy na świecie producent bombek i ozdob choinkowych. Przed miesiącem ogłoszono, że będzie bity rekord Guinnesa w zawieszaniu bombek na choince. W końcowym rozrachunku zrobiono bicie rekordu...Polski w tej średnio pasjonującej konkurencji. I na dodatek konkurencji z mocno skomplikowanymi zasadami... Na szczęście wieszanie bombek w sercu miasta było na szczęście częścią jarmarku franciszkańskiego...
Jak wyjaśniała pani z Biura Rekordów, do pobicia był rekord z 9 grudnia 2023 roku. Wówczas to w Centrum Dystrybucyjnym H&M Logistics 1 w Chlebni, drzewko bożonarodzeniowe ubierali pracownicy firmy uczestniczący w przedświątecznym spotkaniu integracyjnym. Główną zasadą było to, że każda osoba mogła podejść do choinki tylko raz i zawiesić jedną bombkę. Ozdoby nie mogły też zostać stłuczone. Rekord Polski ustanowiły przed rokiem ostatecznie 124 osoby.
W Złotoryi VITBIS przygotował 1000 bombek. Pierwszą zawiesiła Beata TADLA, druga burmistrz Paweł KULIG i rozpoczął się wyścig. Każda osoba na zawieszenie bombki miała równo 10 sekund...Łatwo nie było ponieważ zbicie bombki automatycznie oznaczało układanie i liczenie bombek od początku. W momencie kiedy sędzina bicia rekordu miała na liczniku ponad 60 zawieszonych bombek spadła jedna z bombek rozbijając się na płycie złotoryjskiego Rynku, słychać było jęk zawodu...
Ostatecznie 143 szklane bombki zawisły na choince w centrum Złotoryi i tym samym został pobity rekord Polski w największej sztafecie ozdabiania choinki. W każdej bombce zostały umieszczone życzenia świąteczne od każdego kto zawieszał bombkę.
I tak Złotoryja wpisała się do Księgi Rekordów Polskich..
Fot. Bożena Ślepecka