W domu impreza, a niemowlę u znajomej
ZŁOTORYJA. Rodzice oddali swoje 2-miesięczne dziecko pod opiekę znajomej, a sami przez kilka dni z rzędu pili alkohol. Sprawą zajął się złotoryjski dzielnicowy, który wspólnie z pracownikami ośrodka pomocy społecznej i kuratorami sądowymi interweniował w tej rodzinie.

Policjant pierwszego kontaktu- tak przyjęło się mówić o dzielnicowych. To właśnie dzielnicowy ze Złotoryi zareagował, wiedząc, że na swoim terenie ma rodzinę, która boryka się z problemem alkoholowym, a w której dwa miesiące temu na świat przyszło dziecko. - Istniało ryzyko, że opieka nad maluchem nie jest sprawowana we właściwy sposób, a jego zdrowie może być zagrożone. W trosce o los malucha i całej rodziny, policjant postanowił sprawdzić w jakich warunkach mieszka rodzina i czy nie potrzebuje pomocy- mówi Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji.
Dzielnicowy, razem z pracownikami ośrodka pomocy społecznej i kuratorami sądowymi, jeszcze tego samego dnia udał się do miejsca zamieszkania rodziny.
- Okazało się, że rodzice od kilku dni byli kompletnie pijani, a dziecka nie było w domu. Na czas „dobrej zabawy” para przekazała malucha pod opiekę znajomej. Służby nie stwierdziły nieprawidłowości w opiece nad niemowlakiem, ale znajoma nie była w stanie dłużej opiekować się dzieckiem- dodaje rzeczniczka policji.
Rodzice, z uwagi na stan upojenia alkoholowego, również nie mogli się maleństwem zająć.
-W celu zapewnienia właściwej opieki nad dzieckiem, a przede wszystkim dla jego bezpieczeństwa, zostało ono przewiezione do placówki opiekuńczej. Rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty- informuje Dominika Kwakszys.
Sytuacji w rodzinie przyjrzy się teraz sąd rodzinny, który podejmie decyzję, co do dalszego sprawowania opieki nad dzieckiem przez rodziców.