Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Na froncie pomocy pogorzelcom (FOTO)

ZŁOTORYJA. 22 rodziny, 66 osób ze spalonego domu wielorodzinnego w Nowej Ziemi wciąż potrzebuje pomocy. - Ta pomoc jest zorganizowana, ale wciąć jest mało pieniążków - przyznaje wójt gminy wiejskiej Maria Leśna. - Praktycznie nikt nie jest bez dachu nad głową. Przekazaliśmy pogorzelcom mieszkania z zasobów gminy, kupiliśmy nowe lokale, część remontujemy. Praktycznie jeszcze cztery rodziny czekają na swoje mieszkanie. Ale wiadomo - nowe mieszkania po remoncie trzeba umeblować, przystosować do normalnego funkcjonowania. Potrzebne jest wszystko co niezbędne do życia. Meble, ubrania, pościel... Ale spontaniczny front pomocy pogorzelców jest coraz większy

Wójt Leśna nie kryje satysfakcji, że w gronie samorządów, które najmocniej pomogły jest gmina miejska Złotoryja (20 tysięcy). W ślad za samorządowcami poszli ludzie szczodrego serca, których w Złotoryi nie brakuje. Od czwartkowego południa na tutejszym Rynku rozpoczęto akcję zbierania pieniędzy, którą zainicjowało  "Nasze RIO".

Na froncie pomocy pogorzelcom (FOTO)

Tutejszy Rynek tętnił życiem. Za symboliczną opłatą można było sprawdzić się w podnoszeniu sztangi pod okiem samego siłacza nad siłaczami Andrzeja Kocyły. Oblężone były wozy straży pożarnej. Najmłodsi sprawdzali się w roli kierowców samochodów, a starsi - szczególne dziewczęta - skoncentrowane były na robieniu sobie fotek z przystojnymi strażakami z Prusic. Z kolei nestorzy złotoryjskiej straży: Mirosław Chojecki i Mariusz Grubczyński wciąż proszeni byli albo o wspominanie akcji pożarowych albo byli pytani czy Górnik Złotoryja faktycznie awansuje do 4 ligi... Co ciekawe dzieci interesowały się także pokazami udzielania pierwszej pomocy. Sekretarz miasta Włodzimierz Bajoński najpierw ochoczo zapełniał puszkę jako darczyńca a potem powędrował do stoiska strażaków by zasięgnąć fachowej pomocy w kwestii zakupienia czujnika czadu...

Fabryka Urodzin zaoferowała istny zabawy raj dla najmłodszych, a Bartek Łoś serwował muzyczne hity sprawiając iż Rynek zmienił się w dyskotekę pod chmurką. Wieczorem zgoła inne rytmy miały królować na scenie ZOKiR-u. Wśród bawiących się dostojnie przechadzał się Cezary Skała miłośnik epoki Napoleona. Można było za niewielkie opłaty (szły do kasy dla pogorzelców) zjeść zupę gulaszową bądź inne frykasy z grilla albo nakupić ciast z domowych wypieków.

- Na koncie utworzonym z myślą o pogorzelcach mamy już zebrane 30 tysięcy - dodała wójt gminy wiejskiej Maria Leśna. - To odruch wielkiego serca, ale zarazem kropla w morzu potrzeb dla osób, które straciły dorobek całego życia. Takie imprezy jak ta nasza złotoryjska każdemu pozwolą umocnić wiarę w ludzi.

Nadal nie wiadomo jaki los czeka spalony budynek. Budynek co prawda był ubezpieczony, ale kwoty z ubezpieczenia mogą być niewystarczające do remontu XIX budynku (400 tysięcy z tytułu odszkodowania- przyp.red.). Za kilkanaście dni Urząd Gminy będzie miał gotowy plan, koncepcję odremontowania obiektu.

 {gallery}galeria/wydarzenia/20-10-16-akcja-dla-pogorzelcow-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}

Powiązane wpisy