Polkowice inwestują w przejścia... wyniesione
POLKOWICE. Cztery wyniesione przejścia dla pieszych zastąpiły progi zwalniające na ulicy Przemkowskiej na Polkowicach Dolnych. Zdemontowane spowalniacze nadal spełniają swoją rolę, tym razem na ulicy Kominka, w centrum miasta. Poprawa bezpieczeństwa na polkowickich drogach jest jednym z priorytetów w tej kadencji samorządu. Stąd kolejne działania, które mają sprawić, że kierowcy będą jeździć wolniej. – Wyniesionych kilka przejść na ulicy Przemkowskiej zdecydowanie poprawi tam bezpieczeństwo, ale także płynność ruchu kierowców – mówi Roman Tomczak, rzecznik Urzędu Gminy Polkowice. – To wniosek mieszkańców, wielokrotnie z nimi konsultowany – podkreśla.
– Cieszy to, że nasze postulaty w sprawie bezpieczeństwa zostały wysłuchane – mówi Justyna Regulska z osiedla Polkowice Dolne. – Budowa czterech wyniesionych przejść dla pieszych wzdłuż ulicy Przemkowskiej została zrealizowana dzięki zaangażowaniu radnego Roberta Drobiny. Wszyscy mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie na naszym osiedlu, za co serdecznie dziękujemy.
– Sprawa progów zwalniających była poruszana od jakiegoś czasu – wtóruje Monika Palicka-Rafałowicz, mieszkanka osiedla. – Jestem jedną z tych osób, które zabiegały o wyniesienia przejść, by podnieść bezpieczeństwo przede wszystkim dzieci uczęszczających do szkoły, a radny Drobina przeprowadzał konsultacje z mieszkańcami – dopowiada.
– Dzięki wyniesionym przejściom dla pieszych kierowcy będą musieli zdejmować nogę z gazu, co spowoduje, że ta część naszego osiedla będzie dużo bardziej bezpieczna – zapewnia Robert Drobina, radny rady miejskiej. – Jeśli chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców nie zadowalam się nigdy półśrodkami.
próg spowalniający na drodze - kwadrat w kolorze ciemnej czerwieni z białymi znakami na dwóch brzegach. Z osiedlowych dróg korzystają też polkowiczanie dojeżdżający do pracy w firmach znajdujących się w tej części miasta. Wśród nich jest Mariola Augustyniak i to właśnie na jej wniosek zdemontowane spowalniacze z ulicy Przemkowskiej trafiły na ulicę Kominka. Zabiegała o to od dłuższego czasu.
– W maju mój wnuczek został tam potrącony przez samochód – mówi pani Mariola. – Ulica Kominka to jest taki główny trakt do przedszkola czy żłobka. A starsi ludzie chcący dostać się na targowisko też mieli utrudnioną drogę – dodaje.
Inwestycja na ulicy Przemkowskiej kosztowała około 50 tysięcy złotych i została sfinansowana z budżetu gminy Polkowice.