Skonsultowano przebieg drogi rowerowej wzdłuż ul. 3 Maja
POLKOWICE. W urzędzie gminy odbyły się konsultacje społeczne dotyczące budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. 3 Maja. Dyskusja nad projektem była bardzo ożywiona. Mieszkańcy zaproponowali kilka zmian.
Budowa drogi rowerowej przecinającej miasto wzdłuż osi północ-południe to duża inwestycja. Miasto zleciło przygotowanie projektu, który zaprezentowano mieszkańcom.
– Zaprosiliśmy projektanta, który opracował dokumentację drogi rowerowej przebiegającej przez główną oś komunikacyjną Polkowic, czyli ulicę 3 Maja – mówi Tomasz Duszyński, kierownik referatu inwestycji w urzędzie gminy. – Ta droga będzie się rozpoczynała przy Kauflandzie i kończyła przy ulicach 11 Lutego i Skalników. Chcemy to zaprezentować mieszkańcom i zarządowi osiedla, przez które ta droga będzie przebiegać. Chcemy wysłuchać ewentualnych uwag i propozycji. Z doświadczenia wiem, że zawsze podobne projekty wzbudzają różne kontrowersje i właśnie po to są konsultacje, żeby je wyjaśniać lub przedyskutować.
Projekt jest próbą połączenia drogą rowerową ulic Wojska Polskiego i Przemysłowej. Odcinek liczący 1,6 kilometra nie zapewni całkowitego połączenia tych dróg, ale gmina już przystąpiła do projektowania ścieżki, która połączy ją z ul. Wojska Polskiego.
Na konsultacje przyszło kilkanaście osób. Projekt przewiduje wybudowanie asfaltowej ścieżki o szerokości dwóch metrów, równolegle do istniejącego ciągu pieszego od strony budynków mieszkalnych.
Najważniejszą zmianą, której domagali się mieszkańcy było zbudowanie zjazdów i umożliwienie przejazdów wzdłuż wszystkich przejść dla pieszych. Projektant wyjaśnił, że takie rozwiązanie jest uwzględnione w projekcie, jeśli po drugiej stronie przejścia jest dalszy ciąg drogi rowerowej. Robienie takich zjazdów „na zapas” przedstawiciele urzędu uznali za przedwczesne.
Mieszkańcy proponowali również, by pas drogi rowerowej poprowadzić przez istniejący pas zieleni między ulicą i ciągiem dla pieszych, który ma cztery metry szerokości. Według nich zwiększyłoby to bezpieczeństwo rowerzystów. Wiązałoby się to jednak z likwidacją zieleni, trawników, krzewów i drzew, a także… latarni ulicznych. Zaproponowano też, żeby planowaną ścieżkę rowerową oddzielić od ciągu pieszego choćby półmetrowym pasem zieleni. To również zwiększyłoby bezpieczeństwo i rowerzystów, i pieszych. Wzrosłyby koszty budowy, ale jest to godne rozważenia.
Dyskusja trwała ponad godzinę. Wszystkie uwagi zostały zanotowane i będą rozpatrzone. Projekt z ewentualnymi zmianami zostanie przedstawiony zarządowi osiedla.