Toi toi i... Mamy problem!
Wybierasz się do Legnickiego Pola? Nie zapomnij o własnej toalecie! Sezon turystyczny rozpoczęty. Wójt Plezia chwali się kolejnymi pozyskanymi złotówkami, aby Legnickie Pole było piękniejsze, aby turyści nas odwiedzali i czuli się u nas dobrze. Niestety turyści, pielgrzymi i podróżni do naszej historycznej miejscowości przyjechać mogą, ale muszą zabrać ze sobą własny kibelek! Bez niego ani rusz - bo ten gminny wciąż zamknięty. Co z tego, że radny Marek Sułkowski złożył już w lutym interpelacje, w której apelował do Plezi, aby przed rozpoczęciem sezonu turystycznego uruchomić gminną toaletę. Gminną, podziemną, mało tego kiedyś za publiczne pieniądze wybudowaną, bo ktoś pomyślał o turystach. Wiele lat toaleta była czynna. Nawet za Babuśki po kliku przypomnieniach toaletę otwierano. W tym roku wciąż to się jeszcze nie udało. Plezia zaś odpowiadając Sułkowskiemu stwierdził, że w toalecie niezbędne są prace remontowe i do czasu ich przeprowadzenia toaleta będzie nieczynna.
Nasze gminne toalety według mnie odzwierciedlają jakość zarządzania całą gminą. Skoro władze gminy nie potrafią uporać się z tak prostą sprawą jak drobny remont i wymiana sanitariatów to zapomnijmy o żłobku, klubie seniora czy boisku. Nasze gminne toalety w pełni oddają stan jakości zarządzania gminą.
Przepraszam, czegoś takiego jak dobre zarządzanie według mnie nie ma. Skoro tak prostej sprawy nie można załatwić, mam ogromne wątpliwości co ze sprawami ważniejszymi. Rafał Plezia oczekuje obecnie kilkutysięcznej podwyżki. Być może radni już w czerwcu podniosą pensję wójtowi. Mnie tylko zastanawia czy jest w tej chwili za co...