Czas młodego wilka PiS-u
LEGNICA. Obywający się w Legnicy - trochę, co dziwi, konspiracyjnie, a o szczegóły owej konspiracji trzeba zapytać starostę Adama Babuśkę odpowiedzialnego za stronę organizacyjną zjazdu - okręgowy zjazd PiS (okręgu legnicko-jeleniogórskiego) wybrał 28 delegatów na Kongres partii zaplanowany na 2 lipca. Bez wątpienia bohaterami okręgowego zjazdu byli senator Krzysztof MRÓZ i radny powiatu legnickiego Grzegorz GAPSKI. Obaj zostali delegatami na Kongres partii i jak wieść partyjna niesie, mogą być lokomotywami przyszłych list wyborczych PiS w wyborach do parlamentu za dwa lata.
O ile senator Krzysztof MRÓZ to polityk o ugruntowanej od lat pozycji w okręgu, skutecznie walczący chociażby o pieniądze rządowe dla jednostek samorządu terytorialnego, to Grzegorz GAPSKI powoli wyrasta na lidera "młodego PiS-u" w regionie. Gapski pilny "uczeń", nie tylko senatora Mroza, ale przede wszystkim Marszałek Sejmu, poseł Elżbiety WITEK, niemal wzorcowo odrabia zadania przyśpieszonego kursu wytrawnego polityka i skutecznego samorządowca. Co prawda nie brak chojnowian, którzy najchętniej widzieliby Gapskiego w chojnowskim Ratuszu (za 2 lata), jednak jak się wydaje, Grzegorz GAPSKI celuje znacznie wyżej.
Coraz głośniej mówi się o nim, iż u boku starosty Babuśki wyrósł prawdziwy wizjoner gospodarczy i rzecz nie tylko w skutecznych staraniach o reaktywację linii kolejowej Chojnów via Biała do Rokitek. Gapskiego głowa podobno roi się od gospodarczych pomysłów i inicjatyw, które nadałyby powiatowi legnickiego jeszcze większego przyspieszenia gospodarczego A wiadomo, że takie odważne pomysły najlepiej realizować siedząc w ławach poselskich lub chociażby Sejmikowych.
Z pewnością senator Krzysztof MRÓZ jest dumny z faktu rozwoju talentu Grzegorza GAPSKIEGO. I wszystko wskazuje, iż z obu Prawo i Sprawiedliwość na długie lata będzie miało pociechę...