Do ekstraklasy śpieszył się za... szybko
Piłkarze Miedzi pędzą w kierunku ekstraklasy ku uciesze kibiców, ale muszą pamiętać iż przepisy zarówno te na murawie, jak i te poza boiskiem obowiązują. Zwłaszcza iż legnicka drogówka kibicując Miedzi nie zna pobłażania dla piratów drogowych...
Przekonał się o tym jeden z piłkarzy Miedzi, który właśnie stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Tak się śpieszył iż zapomniał, że przed legnickim wiaduktem łączącym osiedla Kopernik i Piekary często gęsto policjanci wyłapują "następców Kubicy". Szybkomierz laserowy nie kłamał, a prędkość 105 kilometrów na godzinę oznaczała automatyczne pożegnanie się z prawem jazdy na trzy miesiące. Nie pomogły błagania piłkarza. Jedynie co wskórał to policjanci życzyli... awansu do ekstraklasy.
Tak patrzymy w kalendarz ligowych rozgrywek i za owe trzy miesiące radość zawodnika może być podwójna. Z awansu i odzyskania prawka!