Uczta dla oczu ze Skalnego Stołu (FOTO)
Skalny Stół (1281 m n.p.m.) to szczyt w Karkonoszach na Kowarskim Grzbiecie, położony na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Jest to najwyższy szczyt tego grzbiet, a nazwę swą zawdzięcza charakterystycznym płaskim skałom, z którego roztacza się przepiękny widok. Stając na tym szczycie Kowarskiego Grzbietu możemy podziwiać między innymi Karkonosze, Sowią Dolinę, Śnieżkę, Kocioł Łomniczki, Karpacz, Kowary, Kotlinę Jeleniogórską, Rudawy Janowickie oraz czeską stronę Karkonoszy. A jeśli dodamy, iż na Skalny Stół wchodzimy malowniczym szlakiem, mając często widok na Śnieżkę, a potem wchodzimy na teren Karkonoszy po czeskiej stronie- to chyba wystarczające argumenty aby udać na tę wycieczkę.
Informacje praktyczne:
Dojście na Skalny Stół 3 szlakami
- szlak żółty, z Kowar, 2 h 40 min.
- szlak niebieski, z Przełęczy Okraj, 1 h 10 min. (na Przełęcz Okraj dojedziesz autem kierując się z Kowar na Kamienną Górę i Mała Upa)
- szlak niebieski, z Przełęczy Sowiej 20 min.
Nasza trasa:
Wybraliśmy szlak niebieski
PRZEŁĘCZ OKRAJ (1046m) - SKALNY STÓŁ (1282m) -SOWIA PRZEŁĘCZ (1164m) – SCHRONISKO JELENKA ( 1.260 m) : długość całej trasy 8,2 km
Czas przejścia- 3 godziny, normalne tempo plus pobyt w Schronisku Jelenka
Stopień trudności : cała trasa łatwa, jedynie pierwszy kilometr, mocno pod górę, jest trochę męcząca, potem już trasa nie nastręcza kłopotów. Wiosną, latem i jesienią proponowana trasa jest idealna na rodzinne piesze wycieczki po Karkonoszach. Porą zimową należy się do niej dobrze przygotować: rakiety śnieżne, kijki trekkingowe, ciepłe i odpowiednie ubranie, mapa, termos z ciepłym napojem są obowiązkowym wyposażeniem na każdym zimowym górskim szlaku.
Psy – jeśli mają dobrą kondycję, zwłaszcza do pokonania pierwszego etapu trasy, to na smyczy jak najbardziej można go zabrać ( ważne: zaopatrzeć się należy w wodę, nie ma strumienia na trasie)
Parking: Autem dojeżdżamy aż na Przełęcz Okraj. Auto zostawiamy na jednym z kilku parkingów zlokalizowanych po polskiej, jak i czeskiej stronie Przełęczy Okraj , my wybraliśmy parking przy schronisku. Koszt pozostawienia tutaj auta to 10 zł;
Wycieczka:
Przy parkingu odnajdujemy znak z oznaczonymi szlakami turystycznymi i niebieskim szlakiem udajemy się nim w kierunku lasu. Szlak rozpoczyna się podejście pod górę dość strono - to kilometrowy odcinek i najtrudniejszym podczas całej wycieczki. Po pokonaniu tego odcinka docieramy do położonego na wysokości 1268 m n.p.m. szczytu Czoło. Od tego momentu szlak staje się dużo łatwiejszy, bo bardziej płaski. Na tym odcinku wokół nas widzimy tzw.„martwy las” , który miesza się z młodym odradzającym się lasem świerkowym. Prawie cały czas możemy dostrzec Snieżkę. Po pokonaniu około 1,5 kilometra docieramy do najwyższego szczytu Kowarskiego Grzbietu - Skalnego Stołu. Stąd rozpościera się widok, który dech zapiera – można nie tylko dostrzec wyraźnie szczyt Śnieżki, ale Kowary , Karpacz( widać nawet baseny hotelu Gołębiewski).
Ze szczytu Skalny Stół schodzimy zboczem w dół w kierunku Sowiej Przełęczy ( 15 min). Zejście ma długość około 1 kilometra i kończy się przy rozdrożu na przełączy. W tym miejscu łączą się szlaki: do Karpacza czarny, czerwony do Górnej Małej Upy oraz nasz niebieski, biegnący szczytem Kowarskiego Grzbietu. Na Sowiej Przełęczy postawiono tablice upamiętniające spotkanie 17 marca 1990 r na Karkonoskiej Przełęczy Lecha Wałęsę – ówczesnego Przewodniczącego NSZZ Solidarność z Prezydentem Czech Vaclavem Havlem .
Z Sowiej Przełęczy( wchodzimy na teren Karkonoszy po stronie czeskiej) udajemy się czerwonym/niebieskim szlakiem w kierunku czeskiego schroniska Jelenka. Odcinek ma długość 500 m i biegnie delikatnie pod górę.
W Schronisku Jelenka można za złotówki lub korony ( ale nie kartą płatniczą) kupić : piwo, lemoniadę malinową bądż cytrynową ( polecam), inne zimne napoje i cieple. Zjeść: kiełbasę, zupę ziemniaczaną, knedliki z jagodami ).Schronisko Jelenka oferuje też noclegi,
Stamtąd chętni mogą udać się na Czarny Grzbiet i potem na Snieżkę – 4,5 km , około 2 godziny.
Lub:
W drogę powrotną żółtym szlakiem udać się w kierunku wioski Górna Mała Upa (Horni Mala Upa). Odcinek ma długość 3,5 kilometra przebiega gęstym lasem świerkowym głównie w dół, a ostatnia część, po dotarciu do wioski Górna Mała Upa, po otwartym terenie.
Można wrócić też na Przełęcz Okraj zamiast tym żółtym szlakiem – wzdłuż granicy czeskiej czerwonym szlakiem.
Fot. Ewa Jakubowska