Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Swoją pasją zaraża innych (FOTO)

Mimo że ma dopiero 19 lat uczy inne kobiety Pole Dance. Sama nie wyobraża sobie życia bez tego sportu, który stał się jej największą pasją. Z Wioletą Tokarz, mieszkanką Koskowic i uczennicą II Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy, rozmawiała Magdalena Jakubowska.

Swoją pasją zaraża innych (FOTO)

Jak zaczęła się twoja przygoda z Pole Dance?
- Trenowałam taniec towarzyski, jednak kiedy mój partner zrezygnował, zaczęłam szukać czegoś nowego co będzie związane z tańcem. Pewnego dnia trafiłam na filmik w Internecie Anastasii Skukhtorovej, jednej z bardziej rozpoznawalnych pole dancerek w Polsce. Spodobało mi się więc zaczęłam szukać w Legnicy miejsca gdzie będę mogła się tego uczyć. Miałam wtedy 15 lat więc na pierwsze zajęcia poszłam z tatą. Pani ostrzegała, że ze względu na mój młody wiek ludzie mogą źle odbierać ten taniec, ten sport. Ale ja się nie przestraszyłam i tak zaczęła się moja przygoda z Pole Dance.

I faktycznie ludzie źle na to patrzyli?
- Taniec na rurze wywodzi się od plemion afrykańskich, kiedy to mężczyźni tańczyli na drewnianych balach i przez to pokazywali swoją męskość i odwagę by zaimponować kobietom. Natomiast w XX wieku rurki weszły do klubów go go i zaczęło się to kojarzyć z tańcem erotycznym właśnie w takich klubach. Ale potem narodził się Pole Dance, w którym nie chodzi o „kręcenie się wokół rurki”, a o sport który wymaga dużej pracy. Kiedy moja trenerka wystąpiła w programie "Mam Talent", co raz więcej osób Pole Dance uważa za sztukę.

Czyli teraz już tak źle nie jest?
- Tak, teraz już co raz więcej osób wie co to znaczy Pole Dance. Ale początki były ciężkie, zwłaszcza jak byłam młodsza. Na szczęście zawsze miałam ogromne wsparcie u rodziców, dużo mi pomogli i do tej pory mogę na nich liczyć, więc nigdy nie przejmowaliśmy  ię plotkami. Poza tym teraz Pole Dance uprawiają też mężczyźni. Jednak im znacznie łatwiej jest opanować figury, ponieważ z natury mają większą siłę.

Gdzie trenujesz?
- Teraz trenuje we Wrocławiu u Bereniki Nienadowskiej. Niestety na zajęcia mogę uczęszczać tylko raz w tygodniu, bo muszę pogodzić to ze szkołą. Żałuję, że treningi są tak rzadko, chciałabym się jak najwięcej uczyć i mam nadzieję, że niedługo to się zmieni.

Ale trenujesz chyba też w domu?
- Tak. Staram się trenować codziennie z wyjątkiem niedziel żeby odpocząć. Dziennie trenuje około 2 godzin.

Oprócz tego uczysz innych…
- Tak, prowadzę zajęcia zarówno dla grup podstawowych jak i średniozaawansowanych w Centrum 48 w Legnicy.

Co jest trudniejsze? Szkolić innych czy doskonalić siebie?
- Zdecydowanie nauczyć kogoś. Znam swoje ciało i swoje możliwości i nawet jak się podobijam czy spadnę z rury to mówię sobie „Wiola wstawaj i bierz się do roboty”. A prowadząc zajęcia muszę uważać żeby nikomu nic się nie stało, to ogromna odpowiedzialność.

Kto może trenować Pole Dance?
- Myślę, że wszyscy. Nie ma żadnych barier, ani przeszkód. Można trenować niezależnie od płci, wieku czy postury ciała. Trenują już 6-letnie dziewczynki, a najstarsza pole dancerka ma 70 lat.

Co daje nam Pole Dance?
- Przede wszystkim wyrabia pewność siebie i zdecydowanie uczy cierpliwości, ponieważ niestety nie od razu wychodzą nam pewne figury. Kształtuje się również sylwetka, wzmacnia całe ciało i wyrabiają mięśnie. Każde zajęcia zaczynamy od rozciągania, a to dodatkowy atut. Poza tym nic tak nie cieszy jak dobrze wykonana figura. Wtedy panie robią sobie zdjęcia czy nagrywają filmiki by pokazać sobie, ale również bliskim, że udało im się. Wtedy jest ogromna radość i jeszcze większa chęć i motywacja do dalszych ćwiczeń.

Masz też za sobą debiut w Mistrzostwach…
- Tak, II Zagłębiowskie Mistrzostwa Pole Dance w Sosnowcu. Bardzo się bałam, ale moja trenerka mnie zachęciła. Po występie jestem z siebie zadowolona, udało mi się wykonać wszystko to co planowałam. Jeśli w niedalekiej przyszłości pojawią się jakieś mistrzostwa to na pewno znowu pojadę.

Jakie masz plany na przyszłość związane z Pole Dance?
- Chciałabym dalej się szkolić i częściej jeździć do Wrocławia na treningi. I dalej uczyć moje kursantki, bo daje mi to ogromną satysfakcję. Planuję też iść na studia, zupełnie niezwiązane ze sportem - na ekonomię lub logistykę.

I widzisz siebie jako 70-letnią pole dancerkę?
- Dalekie plany i daleka przyszłość… Ale nie wykluczam! :)

{gallery}galeria/wydarzenia/05-05-16-wioleta-tokarz-pole-dance-fot-mj{/gallery}