Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Piasek z muzyczną ucztą (FOTO)

LEGNICA. Szczęściarzami mogą nazwać się ci, którym udało się zdobyć bilet na piątkowe koncerty Andrzeja "Piaska" Piasecznego. Już na dwa miesiące przed imprezą, bilety rozeszły się niczym najświeższe na świecie bułeczki. Okazało się, że legniczanie (nie tylko legniczanki) uwielbiają z przytupem rozpocząć weekend i oba koncerty do hotelu Sękowski przyciągnęły tłumy.

Piasek z muzyczną ucztą (FOTO)

Hotel Sękowski od zeszłego roku zaskoczył legniczan nową propozycją, i to nie byle jaką, bo taką z najwyższej półki. W listopadzie Sękowski zaprosił mieszkańców na pierwszy w historii hotelu koncert słynnej gwiazdy muzycznej zespołu IRA. Kontynuując swój nowy trend, w teraz zaśpiewał niekwestionowany mistrz nastroju Andrzej Piaseczny.

- Pragnęliśmy wyjść do mieszkańców Legnicy i okolic z nową ofertą, dzięki której nasz hotel poszerzając swoją działalność jednocześnie uzupełnił listę imprez kulturalnych o koncerty gwiazd dużego formatu - tłumaczy pani Anna Dynowska z działu marketingu hotelu. - Koncerty będą imprezami cyklicznymi, organizowanymi dwa razy w roku, gdyż tylko na taki terminarz z racji naszej branży możemy sobie pozwolić. Dlatego też staramy się, aby zaproszeni wykonawcy reprezentowali bardzo wysoki i profesjonalny poziom muzyczny. Jesienią IRA, a dziś Piasek, sądząc po reakcjach publiczności, te koncerty były strzałem w dziesiątkę.

I rzeczywiście, już na pół godziny przed drugim, wieczornym koncertem trudno było znaleźć wolne miejsca na sali. Jak się wkrótce okazało, nie miało to jednak znaczenia, kto gdzie siedział.

Andrzej Piaseczny już od samego początku swoimi największymi hitami w nowych aranżacjach : „Budzikom śmierć”,„Śniadanie do łózka”, „Chodź, przytul, przebacz” czy „Niecierpliwi” rozśpiewał i rozbawił swoich gości, by w końcu zaprosić wszystkich pod scenę. Jak się potem przyznał, sam nie spodziewał się takiego efektu, bowiem błyskawicznie więcej osób bawiło się pod sceną, niż siedziało na widowni. Skupieni wokół artysty legniczanie razem z przesympatycznym i uroczym Piaskiem poddawali się kolejno nastrojom jego piosenek od melancholii po euforię wtórując razem z wykonawcą.

- To nie jest pierwszy koncert Andrzeja Piasecznego na którym jestem. Dzisiejszy zrobił na mnie wrażenie, jak każdy poprzedni. Jest po prostu super - mówi po koncercie legniczanka Barbara Skrętkiewicz - Uwielbiam słuchać wszystkie piosenki Piaska, nie mam jakiejś szczególnie ulubionej, choć aktualnie jestem oczarowana najnowsza płytą „O mnie, O Tobie, O nas”.

Andrzej Dimitr trafił na piątkowy koncert trochę z przymusu, jako osoba towarzysząca: - Pierwszy raz byłem w hotelu Sękowskim na koncercie IRA, ale tylko dlatego, że wygrałem wejściówki na tę imprezę. Dziś na Andrzeja Piasecznego poszedłem za namową mojej dziewczyny i muszę się przyznać, że było fantastycznie i nie żałuję w ogóle. 

Na obu koncertach w Sękowskim bawiło się setki osób, w tym także piętnastoosobowa grupa kobiet, pracujących razem w jednej z legnickich firm, które w swoim gronie jak widać lubią spędzać nie tylko czas w pracy. Zgodnie wszystkie twierdzą, że takie imprezy to świetny pomysł i dobry początek wolnego weekendu.

- Wszystkie jesteśmy fankami Piaska – potwierdzają pani Agata i Asia.- A jedna z nas do tego stopnia się wzrusza, że podczas koncertu płacze. Zaczęła prawie na samym początku, gdy usłyszała "Niecierpliwych”... 

Jak widać legniczanie potrzebują dobrej rozrywki. W Sękowskim już myślą o kolejnej kulturalnej niespodziance. Szkoda, że trzeba będzie czekać, aż do listopada ale w tym przypadku cierpliwość jest mile nagradzana....

 Fot. Bożena Ślepecka

{gallery}galeria/rozrywka/09_03_18_Koncert_Andrzeja_Piasecznego_Fot_BSlepecka{/gallery}

Powiązane wpisy