Deszczowe święto miodu i wina (FOTO)
PRZEMKÓW. Deszcz częściowo pokrzyżował lany organizatorów 18. Dolnośląskiego Święta Miodu i Wina w Przemkowie. Potężna ulewa sprawiła, że wystawcy na 130 stoiskach ratowali swój dobytek przed strumieniami wody lejącymi się z nieba.
- Po raz pierwszy mamy do czynienia z takim kataklizmem podczas naszego święta - powiedział Jerzy Szczupak, burmistrz Przemkowa. - Mam nadzieję, że pogoda nie storpeduje naszych wysiłków organizacyjnych, bo Święto Miodu i Wina jest imprezą rozpoznawalną w całej Polsce - dodaje burmistrz.
Deszcz, deszczem, ale wystawcy, którzy przyjechali z całego kraju na brak pracy nie narzekali i nie chodzi o walkę z ulewą. Tomasz Paul przyjechał do Przemkowa spod Torunia: - Przed rokiem po raz pierwszy wystawiliśmy się, ale tylko w niedzielę, bo na przeszkodzie stanęła nam rocznica ślubu rodziców. Już wówczas zobaczyliśmy, że jest to niepowtarzalna impreza. Dlatego w tym roku wystawiamy się przez dwa dni z całym bogactwem naszej pasieki i mimo konkurencji i fatalnej pogody cieszy nas takie zainteresowaniem naszym towarem. Powiem szczerze, że Przemków kojarzy mi się z miodem i z tym wydarzeniem.
Mimo deszczu przemkowianie, ku zaskoczeniu, licznie odwiedzają miodowe miasteczko.
Fot. Mariusz Kwapis
{gallery}galeria/rozrywka/23-09-17-swieto-miodu-i-wina-fot-mariusz-kwapis{/gallery}