Rap z trąbką i skrzypcami – muzyka, jakiej nad złotoryjskim zalewem jeszcze nie było
ZŁOTORYJA. Zapowiada się bardzo ciekawe pod względem muzycznym popołudnie nad zalewem. W najbliższą sobotę przed złotoryjską publicznością wystąpi Sekcja Rapu – zespół, który ma już na swoim koncie zwycięstwo na jednym z festiwali rockowych. Kapela w oryginalny sposób łączy gitary elektryczne i perkusję z instrumentami dętymi i… rapem.
Grupa pochodzi z Przemkowa. Ze sceny serwuje publiczności pomysłową i nieoczywistą mieszankę dźwięków opartą na mocnym brzmieniu gitar i bębnów, które wzbogacają trąbka, puzon i melancholijne skrzypce. Utwory wykonywane przez Sekcję Rapu to niecodzienna kompilacja różnych gatunków muzycznych, które rytmicznie spaja rapujący wokalista Andrzej Dziamba.
– Jesteśmy mocnym, koncertowym bandem. Mieliśmy przyjemność występować przed takimi artystami, jak OSTR, Maleo, Enej, Małgorzata Ostrowska, Peja, BOK i wieloma innymi – tak zapowiadają swój złotoryjski koncert artyści z Sekcji Rapu.
Zespół sprzedał kilka tysięcy płyt. Pierwszą wydał jeszcze w roku 2014. Cztery lata później przemkowianie zdobyli Nagrodę Główną oraz Nagrodę Publiczności na Mayday Rock Festival Głogów 2018, gdzie jurorami byli m.in. muzycy z zespołu Organek. We wrześniu 2019 ukazała się druga płyta Sekcji Rapu. Aktualnie grupa pracuje nad trzecią, na której, co ciekawe, jeden z utworów będzie śpiewany w języku łemkowskim. Single z nowego wydawnictwa można znaleźć na YouTube, a także na platformach streamingowych, m.in. Spotify, Tidal, iTunes czy AppleMusic.
Sekcja Rapu wystąpi na scenie nad zalewem 15 lipca. Początek koncertu, który organizuje Złotoryjski Ośrodek Kultury, o godz. 20.
fot. Mateusz Brzeźniak