Złotoryja zagrała w orkiestrze Owsiaka (FOTO)
ZŁOTORYJA. Złotoryjska akcja zbiórki pieniędzy w ramach WOŚP przebiegała dwutorowo: na ulicach miasta i w pomieszczeniach Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Pierwsza przebiegała standardowo, poprzez kwestowanie wolontariuszy zachęcających przechodniów do wrzucenia gotówki do puszki. Druga wymagała już od organizatorów - harcerzy z miejscowego Hufca – dużego zaangażowania, pomysłu i wysiłku.
Do ZOKiR-u mieszkańców Złotoryi harcerze starali się przyciągnąć bogatym programem rozrywkowym mi.in występami tanecznymi dzieci i młodzieży, rockowym brzmieniem kapel muzycznych, które towarzyszyły zbiórce pieniędzy.
W holu odbywała się sprzedaż ciast i loteria fantowa po 5 zł, zaś na scenie licytacja prowadzona przez Paulinę Kowalczyk i Grzegorza Górajca. Na aukcje organizatorom udało się zebrać wiele atrakcyjnych przedmiotów m.in. piłkę z autografami reprezentacji polskich szczypiornistów, piłkę nożną podpisaną przez piłkarzy Zagłębia, czy też futbolówkę z autografami piłkarzy miejscowego Górnika. Na licytacji można było zakupić kilka pysznych tortów, wielkie bochenki chleba, obrazy czy wylicytować talony do różnych punktów usługowych. Sala widowni pękała w szwach, wydawało się więc, że będzie o każdy licytowany przedmiot będzie się toczyć walka.
- Samą licytację oceniam na dużo gorszą niż w roku ubiegłym – ocenia imprezę komendant hufca Ewa Miara - Jest o wiele mniej licytującym. Także kwoty, za które zostały wylicytowane przedmioty były znacząco skromniejsze. Jeśli w ubiegłym roku za maskotkę Strażaka zapłacono 350 zł, a dziś poszła za 70 zł, to widać jak znacząca jest różnica. I podobnie było z licytowanymi pozostałymi rzeczami. Na widowni siedzi bardzo dużo osób, ale w większości są to oczekujący na występy, których nie interesuje akcja zbiórki pieniędzy. Lecz dobre i to, że oglądają i się bawią. Ile faktycznie uzyskaliśmy pieniędzy, będziemy wiedzieć po tygodniu, jak podliczymy wszystkie źródła. Wtedy okaże się, czy tegoroczna Orkiestra było owocna, czy też nie. Straż miejska dzisiaj zabierze te pieniądze, zostaną one posegregowane i potem bank nam je policzy. Tego jest naprawdę dużo, bo wiele osób wrzucało drobne monety.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/wydarzenia/15-01-17-wosp-w-zlotoryi-fot-ewa-jakubowska{/gallery}