Piłkarskie niższe granie: 3 warianty na tapecie!
REGION. Przesądzone jest iż piłkarskie niższe ligi nie wznowią rozgrywek z końcem marca jak się powszechnie łudzono. Co w takim razie z dalszym ciągiem piłkarskiego sezonu? Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica przekonuje iż władze Dolnośląskiego Związku Piki Nożnej będą konsultować z klubami 3 warianty. - Pierwszy wariant jest taki iż kluby zaakceptują anulowanie sezonu czyli akceptujemy stan z początku sezonu - mówi Adam Michalik. - Nie ma spadków, awansów i w tym samym gronie w poszczególnych ligach zaczniemy sezon 2020/21...
Drugi wariant to zakończenie sezonu w chwili obecnej. I wówczas obowiązywały tabele po ostatniej pełnej rozegranej kolejce w sezonie, dotyczy to kwestii awansów i spadków. Czyli np. z legnickiej klasy okręgowej awans do 4 ligi przysługiwałby Mewie Kunice i Konfeksowi (oczywiście pod warunkiem otrzymania licencji na granie w 4 lidze), a ligę opuściłyby Przyszłość Prusice, Pogoń Góra, Zamet Przemków i Huta Przemków. 4 ligę z naszego podokręgu opuściłyby: Stal Chocianów, Prochowiczanka. I tak dalej w dół niższych lig...
Ale jest wariant bardziej optymistyczny. Ale czy realny w czasach epidemii koronawirusa?
- Zakładamy iż rozgrywki w niższych ligach wznowilibyśmy 24 maja - dodaje dyrektor Adam MICHALIK. - Sezon musimy zakończyć do końca czerwca. Mamy do dyspozycji 7 terminów weekendowych i mamy pomysł jak w tak krótkim czasie rozgrywki byśmy zakończyli. Oczywiście ten wariant optymistyczny jest realny nie tylko w przypadku zaakceptowania przez kluby, ale przede wszystkim związany jest z rozwojem epidemii w Polsce i decyzjami na szczeblu rządu RP i Polskiego Związku Piłki Nożnej.