Transfery wzbudzają wyobraźnię kibiców niższych lig...
REGION. Dziś przedstawiamy Wam kolejny raport z pola transferowej bitwy, w którym znajdzie się sporo ciekawych powrotów. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, od nowego sezonu barwy Przyszłości Prusice będzie reprezentował Adam Pałka, czyli postrach bramkarzy klasy Okręgowej, wypożyczenie skończyło się Łukaszowi Romankowi i ten prawdopodobnie najbliższe miesiące spędzi w Orliku Okmiany, gdzie dodatkowo sprowadzono Kamila Czajkowskiego oraz Dawida Tucholskiego. Powstanie drugiego zespołu wymusiło również ruchy na Orle Zagrodno, którego kadra zyskała spory zastrzyk doświadczenia.
O zgłoszonym do B-klasy Orle II Zagrodno pisaliśmy już jakiś czas temu, jednak wiadomo było, że zespół złożony niemal w całości z młodych, nieogranych w seniorskiej piłce zawodników miałby trudną przeprawę na najniższym szczeblu. Działacze postanowili więc działać, a efekty mogą napawać optymizmem, ponieważ wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Orzeł zyska pięciu nowych zawodników.
Podczas wczorajszej gry wewnętrznej, Krzysztof Kaliciak miał do dyspozycji między innymi Mariusza Stemplowskiego i Henryka Tkaczyszyna. Obaj jeszcze jesienią poprzedniego sezonu występowali w Huraganie Nowa Wieś Złotoryjska, a Stemplowski pełnił tam rolę grającego trenera.
Kiedy szkoleniowcem ówczesnego beniaminka został Kazimierz Melski, wspomniany duet miał przejść do rezerw Wilkowianki Wilków. Plany pokrzyżował piłkarski lockout i odwołanie dalszej części rozgrywek. Na domiar złego klub z Wilkowa postanowił rozwiązać swoje zaplecze, a Stemplowski z Tkaczyszynem podczas turnieju o Puchar Wójta Gminy Złotoryja reprezentowali Lubiatowiankę Lubiatów. Okazało się, że były to tylko gościnne występy i teraz obaj są krok od transferu do Zagrodna.
Podobnie sprawy mają się ze zdecydowanie młodszym Wojciechem Chmielowskim. Ten przed laty występował w zespołach młodzieżowych Chojnowianki Chojnów, a ostatnio miał przerwę od futbolu. Teraz postanowił wrócić i swoje kroki skierował do drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Kaliciaka.
Starsi kibice Orła z pewnością pamiętają jak gole dla ich klubu zdobywali Sylwester Zieliński i Paweł Ambroży. Ten pierwszy przed trzynastoma laty odszedł do Twardego Świętoszów, lecz teraz może wrócić do macierzy. Zdecydowanie bliżej domu grywał Ambroży, który reprezentował LZS Czaple, Olimpię Olszanica oraz Orła Wojcieszyn. To właśnie w jego barwach zagrał ostatni oficjalny mecz.
Cała piątka będzie mogła występować zarówno w pierwszym jak i drugim zespole.
Nowy nabytek mają również w Nowym Kościele, o którym ostatnio głośniej było z powodu rozstań niż transferów do klubu. Teraz coś ruszyło również w drugą stronę, a zespół z A-klasy zasilił Łukasz Piętoń, do niedawna grający dla rezerw Górnika Złotoryja.
Przez chwilę wydawało się, że problemy kadrowe mogą mieć w Okmianach, ponieważ kilku zawodników Orlika można było oglądać w grach kontrolnych okolicznych zespołów. Tuż przed pierwszym gwizdkiem nowego sezonu Piotr Światłoń ma jednak kadrę nader solidną. Zarówno pod względem jakości jak i ilości. Do Okmian wrócił bowiem Łukasz Romanek, który przez dwa ostatnie sezony był wypożyczany do Chojnowianki Chojnów, a ten napastnik jest raczej gwarantem kilkunastu trafień w ciągu rozgrywek.
Szkoleniowiec Orlika będzie miał dużo więcej spokoju przy obsadzie bramki, gdyż do jego zespołu dołączył Kamil Czajkowski. 23- letni golkiper w poprzednim sezonie bronił barw rozwiązanej Burzy Gołaczów, a wcześniej reprezentował Skore Jadwisin i Radziechowiankę Radziechów.
Na powrót do Okmian zdecydował się również Dawid Tucholski, w poprzedniej kampanii terminujący w zespole Czarnych Rokitki.
Mimo awansu do klasy Okręgowej, transferowy marazm panuje w Chojnowiance Chojnów. Kilka tygodni temu sporo zamieszania wywołała informacja o negocjacjach z Piotrem Leciejewskim, jednak ostatecznie z hitu nic nie wyszło. Były bramkarz Zagłębia Lubin postanowił skupić się na trenowaniu młodzieży w chojnowskim klubie, a Zbigniew Grzybowski ostatecznie golkipera znalazł za miedzą – w Siedliskach. Nowym nabytkiem Chojnowianki został Adam Baziewski, 24- latek z przeszłością w Dębie, Konfeksie Legnica i Mewie Kunice.
Dziś świetne wieści dotarły do kibiców Przyszłości Prusice, która w sobotę uda się do Jerzmanowej na mecz z tamtejszym Sokołem. W spotkaniu inaugurującym zmagania w klasie Okręgowej, trener Piotr Potempa będzie mógł skorzystać z usług trzech nowych- starych graczy.
Z pewnością największym wydarzeniem jest powrót Adama Pałki, który w dwóch ostatnich sezonach strzelał jak na zawołanie w KS-ie Męcinka.
Do Przyszłości powraca również Piotr Rzepka. Doświadczony gracz w poprzednim sezonie grał dla rezerw Wilkowianki Wilków. Drogę w tym samym kierunku pokonał również Kamil Plizga, jesienią poprzedniego sezonu będący na ogół podstawowy graczem drużyny dowodzonej przez Łukasza Stachowskiego.
W przeciwnym kierunku powędrował natomiast Marek Łukawski. 40- letni golkiper w ostatniej kampanii bronił dostępu do bramki Przyszłości Prusice, a teraz postanowił wrócić do Wilkowianki, z którą związany był przez długie lata.