Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Będzie reforma 4 ligi?

REGION. Czy od sezonu 2022/23 na Dolnym Śląsku ponownie 4-ligowcy rywalizować będą w jednej grupie ? O tym zadecydują kluby obecnie grające w 4 lidze. Przesłanki reformy i koncepcja jednej grupy jest jasna: silna 4 liga, której zwycięzca poradziłby sobie w 3 lidze. - Oczywiście zadecydują o tym kluby 4 ligi do których zostało wysłane zapytanie Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej na temat propozycji utworzenia jednej grupy - wyjaśnia Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica DolZPN. - Póki co zwrotne odpowiedzi pochodzą od zaledwie kilku klubów.

Będzie reforma 4 ligi?

Nieoficjalnie wiadomo, ze pomysł fuzji grupy wschodniej i zachodniej 4 ligi wyszedł od klubów grupy wschodniej. Takie kluby jak Bielawianka czy Lechia Dzierżoniów to finansowi krezusi na dolnośląskiej mapie. O ile w czołowych klubach gr. zachodniej płaci się co najwyżej stypendium w granicach 1500,00 zł to podobno w Lechii zarobki piłkarzy sięgają ...5000 zł. Pieniądze do tych klubów trafiają jako pokłosie zagranicznych transferów wychowanków tych klubów. Nie brak tez opinii, że piłkarsko grupa wschodnia stoi na wyższym poziomie niż grupa zachodnia chociaż wczorajszy mecz półfinału Dolnośląskiego Pucharu Polski pomiędzy Bielawianką i Karkonoszami i wygrana jeleniogórzan zdaje się tej teorii zaprzeczać.. 

Jak się wydaje kluby w grupie zachodniej mogą postawić veto pomysłowi DolZPN. Ewentualna reforma oznaczałaby "rzeźnię" w dwóch kolejnych sezonach. Obecnie zagrożonych spadkiem może być 7-8 drużyn i w kolejnym przed fuzją byłoby podobnie. Nie zapominajmy też o awansach z klasy okręgowej. W tym seoznie awansują dwie, ale już w kolejnym mógłby awansować wyłącznie triumfator legnickiej klasy okręgowej...A degradacja do klasy okręgowej dla wielu klubów oznacza mniejsze dotacje samorządowe, które najczęściej są podstawą funkcjonowania klubu.

Gdyby realnie oceniać budżety klubów to na zreformowaną 4 ligę z zespołu 4 ligi gr. zachodnia spokojnie stać było rezerwy Chrobrego, Spartę Rudna, Mewę Kunice i Karkonosze. Są to kluby mające albo bardzo duże wsparcie samorządowe albo posiadają mocnego sponsora. Mówimy o kwestiach finansowo-organizacyjnych a nie sportowych. W grupie wschodniej oprócz Lechii czy Bielawianki do mocarzy zalicają się: AKS Strzegom, MKS Wołow, Polonia Trzebnica, Moto Jelcz Oława  a co najmniej 3 inne im dorównują.

Oczywiście argumentów za fuzją obu grup jest kilka w tym ten najważniejszym - sportowy. Ciekawe mecze o konkretna stawkę byłyby magnesem dla dużo większej liczby kibiców...Nie brak też opinii iż jedna silna 4 liga mogłaby mieć łatwiej ze znalezieniem sponsora dla całej ligi . Kilku prezesów, działaczy klubów skazuje na interesują tzw. wariant wielkopolski. Tam istnieje silna jedna grupa 4 ligi Wielkopolskiej a kolejnym szczeblem są 3 grupy V ligi. Dopiero kolejnym szczeblem są klasy okręgowe( 6 grup), A-klasa i B-klasy.

Jan SERKIES, burmistrz Chojnowa a przed laty znakomity trener piłkarski ma swoje zdanie w tej kwestii: - 4 liga wymaga od czasu do czasu zmian organizacyjnych po to aby była ciekawsza, mocniejsza sportowo. Po kilku sezonach grania w tym samym składzie liga staje się ...nudna. Wiadomo z góry, kto walczyć będzie o awans a kto szykowany jest do spadku. Jedna grupa 4 ligi to szansa na sportowy skok w górę. W chwili obecnej w grupie zachodniej tak jak obserwuję 2 może 3 zespoły walczą o prawo gry w barażu o 3 ligę a reszta liczy punkty aby uniknąć degradacji. Mam świadomość , ze jedna grupa np.18-drużynowa 4 ligi to duże wyzwanie organizacyjne i finansowe dla klubów, ale te zespoły, które walczyć będą o awans nie będą odbiegały do 3 ligi. Interesująca jest koncepcja powstania szczebla pośredniego czy tak jak w Wielkopolsce - 5 ligi. Nie można wykluczyć, że 4 liga liczyłaby np.10 zespołów grający w systemie czterorundowym, a pozostałe trafiłyby do 5 ligi. Ważne iż DolZPN nie jest skostniały i takimi działaniami próbuje uczynić 4 ligę bardziej atrakcyjną. Ale z tego co się orientują o kierunku zmian w 4 lidze zadecydują zainteresowane kluby.

Podział na grupy w IV lidze na Dolnym Śląsku wprowadzono w sezonie 2016/17. Była to odpowiedź związku na reformę III ligi (redukcja 8 grup do 4), by zminimalizować skutki dużej liczby spadkowiczów z III ligi.