Na ratunek A-klasie
GŁOGÓW. Zawodnicy występujący w niższych ligach odpoczywają i ładują akumulatory przed okresem przygotowawczym, natomiast działacze niektórych ekip mają pełne ręce roboty, bo część klubów postanowiła dokonać roszad na stołkach trenerskich. Z GLKS-em Gaworzyce pożegnał się Marcin Narwojsz, który od wiosny ma piastować funkcję szkoleniowca Łagoszowii Łagoszów. Występujący niegdyś w Ekstraklasie Narwojsz ma za cel utrzymanie zespołu w A-klasie, gdyż jego podopieczni zajmują w swojej grupie odległe piętnaste miejsce.
Dotychczasowym sternikiem w Łagoszowie był Jarosław Trybus, który objął zespół pod koniec rundy jesiennej sezonu 2019/2020, gdy ten nie miał na koncie nawet jednego punktu. Ostatecznie, przed przerwą zimową prowadzona przez Trybusa Łagoszowia pokonała Kolejarza Miłkowice oraz zremisowała z Victorią Siciny, co pozwoliło rzutem na taśmę wyprzedzić tego ostatniego rywala.
Sytuacja Łagoszowii była kiepska, lecz nie beznadziejna, ale ostatecznie tamtego sezonu już nie wznowiono i zrezygnowano ze spadków, ratując między innymi Łagoszowie.
W poprzedniej kampanii zespół prowadzony przez Jarosława Trybusa wyglądał już znacznie lepiej, kończąc zmagania na przyzwoitym dwunastym miejscu, z dorobkiem 33 punktów. Teraz do Łagoszowa wróciły demony przeszłości i klub z gminy Jerzmanowa znów spisuje się poniżej oczekiwań.
Osiem punktów w piętnastu meczach pozwoliło wyprzedzić tylko Mieszka Ruszowice, który w całej rundzie zdobył zaledwie jedno „oczko”. Największym mankamentem Łagoszowii były wyjazdy, ponieważ z nich podopieczni trenera Trybusa zawsze wracali na tarczy, przegrywając wszystkie siedem spotkań!
Działacze postanowili spróbować kolejnej zmiany na stanowisku szkoleniowca, a nowym opiekunem A-klasowego klubu został doskonale znany w regionie Marcin Narwojsz. 45- latek w przeszłości przywdziewał między innymi trykoty Chrobrego Głogów, Polaru Wrocław, Ruchu Chorzów, Zagłębia Lubin, GKS-u Jastrzębie, Hetmana Zamość czy Górnika Polkowice. Po tej poważniejszej karierze, na długo zakotwiczył w Mieszku Ruszowice, gdzie pełnił rolę grającego trenera, jednak jeszcze w poprzedniej kampanii opuścił klub.
W nowe rozgrywki Narwojsz wszedł jako szkoleniowiec GLKS-u Gaworzyce i w B-klasie uplasował się na siódmej pozycji. Jego bilans to 7 wygranych, 5 porażek oraz jeden remis, co ostatecznie dało jego drużynie 22 punkty.
Mimo bogatej kariery piłkarskiej, 45- latek nie zawiesił jeszcze butów na kołek, jesienią okazjonalnie pojawiając się na murawie w barwach prowadzonego przez siebie zespołu. Wychowanek Chrobrego Głogów zaznaczył swoją obecność jednym trafieniem, a w rundzie rewanżowej ma już w razie potrzeby pomagać swojej nowej drużynie, czyli Łagoszowii.