Kręci się transferowa karuzela w niższych ligach (cz.2)
REGION. Za nami kolejny tydzień okienka transferowego i kolejne ruchy poczynione przez kluby z regionu Zagłębia Miedziowego. W ostatnich dniach aktywna była Odra Ścinawa, pozyskując aż trzech graczy Sparty Rudna. Poza wspomnianym tercetem szeregi Spartan opuścili jeszcze Maciej Kusztal i Kacper Osiadły. Wyścig zbrojeń prowadzi również Iskra Księginice, która tego lata sprowadziła już czterech zawodników, a wszystko wskazuje na to, że spadkowicz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na rynku transferowym.
Zacznijmy jednak od Ścinawy, bo tamtejsza Odra wczoraj rozegrała pierwszą grę kontrolną, a jeden z nowych nabytków przywitał się z kibicami w najlepszy możliwy sposób. Mowa o Mateuszu Kochmanie, który w czwartkowym sparingu z Kaczawą Bieniowice zanotował trzy asysty, a jego nowy zespół wygrał 6:4.
Kolonia byłych graczy Sparty mocno się rozrosła, bo oprócz wspomnianego Kochmana i sprowadzonego pół roku wcześniej Wojciecha Konefała, do Ścinawy trafili Dawid Wojak oraz Dominik Medyński. Cała trójka regularnie występowała zarówno u trenera Karmelity jak i Malawskiego, więc można zakładać, że w Odrze powinni stanowić realne wzmocnienia.
Z Rudną pożegnali się również Maciej Kusztal, a także Kacper Osiadły, którzy po wypożyczeniu wrócili do macierzystych klubów – odpowiednio Górnika Lubin i Górnika Polkowice.
Będąc przy IV lidze nie można zapomnieć o ciekawym ruchu Karkonoszy Jelenia Góra. Niedawny trzecioligowiec sprowadził do siebie Mateusza Jarosa z Lechii Dzierżoniów. Wychowanek Górnika Złotoryja kilkukrotnie był kuszony przez działaczy z naszego regionu, ale po przegranym barażu z Chrobrym II Głogów ostatecznie zameldował się przy Złotniczej.
Szczebel niżej prym wiedzie Iskra Księginice, która podobnie jak Karkonosze musiała przełknąć gorycz spadku. Zarząd postawił sobie za cel jak najszybszy powrót, w czym mają pomóc wzmocnienia. Personalnie Iskra może nie rzuca na kolana, ale nowe nabytki powinny pomóc ekipie dowodzonej przez Piotra Stańko.
W nowym sezonie dla Iskry zagra Patryk Bień, który ostatnio uchodził za czołową postać Arki Trzebnice. Autor 22 goli po kilku latach wraca do Klasy Okręgowej, gdzie miał okazję rywalizować w barwach Stali Chocianów.
Podobne doświadczenie ma nieco młodszy Krystian Kaczmarczyk, jednak ten ostatni mecz zagrał we wrześniu 2018 roku, kiedy Odra Chobienia rywalizowała z Kuźnią Jawor. 25- letni pomocnik pierwsze kroki stawiał w drużynach młodzieżowych Zagłębia Lubin, następnie z Iskrą Kochlice i wspomnianą Odrą grał w okręgówce, a teraz postanowił odwiesić buty z kołka.
Listę wzmocnień Iskry uzupełnia Fabian Danaj. Najmłodszy z tego grona zawodnik również rozpoczynał w Zagłębiu, jednak później trafił do Relaksu Szklary Dolne i właśnie ten zespół zamienił na Iskrę Księginice.
Jak co okienko, Lubiatowianka Lubiatów handluje z zaprzyjaźnionym Kolejarzem Miłkowice, czego efektem jest transfer powrotny Arkadiusza Grzegorka. W poprzednim sezonie dla drużyny Andrzeja Kisiela Grzegorek zdobył trzy gole, choć warto nadmienić, że w dwóch przypadkach zapewniały one Kolejarzowi zwycięstwa.
Lubiatowianka sprowadziła jak dotąd jednego zawodnika, a straciła dwóch, bo szeregi Ikara Miłogostowice zasili Krzysztof Malinowski oraz Mariusz Ziemborski, o czym informowaliśmy kilka dni temu.