Karuzela transferowa w piłkarskich niższych ligach (cz.3)
REGION. Okno transferowe otwarte na oścież, kluby powoli kompletują kadry, rozpoczynają gry kontrolne, a my spieszymy z kolejną porcją transferowych newsów. Sporo dzieje się w Sparcie Rudna, jednak dla jej kibiców mamy kiepskie informacje, bo w czwartoligowcu nastąpił istny exodus zawodników, a środowy sparing z Prochowiczanką (porażka....0:20) nie napawa optymizmem. Po krótkich urlopach coraz odważniej na rynku transferowym zaznaczają swoją obecność kluby z niższych szczebli, gdzie ostatnio dzieje się znacznie więcej niż w poprzednich tygodniach.
Ale zaczynamy od okna wystawowego, czyli IV ligi, bo tam coraz ciemniejsze chmury zbierają się nad Spartą Rudna. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o odejściu aż pięciu graczy, a teraz do grona ubytków dołącza kolejna trójka.
W nowym sezonie w Rudnej nie zobaczymy na pewno Pawła Czarneckiego, Kajetana Frankowskiego i Daniela Walaska. Doświadczony golkiper wiosną zagrał dla Sparty ledwie pięć pełnych spotkań oraz pół meczu przeciwko Apisowi Jędrzychowice, a teraz zasila Iskrę Księginice, która tego lata jest przeciwieństwem byłego już klubu Czarneckiego, dokonując piątego transferu.
Frankowski, który jest nominalnym defensorem całkowicie opuszcza Dolny Śląsk i trafia do Cariny Gubin. Były zawodnik między innymi Lechii Zielona Góra, Polonii Bytom czy młodzieżowych zespołów Miedzi i Górnika Polkowice w trzecioligowej ekipie spotka innego gracza stąd. Mowa o Macieju Diduszko, wychowanku Nysy Wiadrów. 23- latek długo terminował w juniorach Zagłębia Lubin, ale na szersze wody wypłynął dopiero w Chrobrym Głogów, gdzie w sezonie 2019/2020 zanotował dziesięć występów na zapleczu Ekstraklasy. Później jego kariera nieco wyhamowała, bo przez Ślęzę Wrocław i Polonię- Stal Świdnica trafił właśnie do Gubina.
Ostatnim z trójki opuszczającej Rudną jest Daniel Walasek, po sześciu latach zmieniający otoczenie. W ostatnich rozgrywkach 33- letni zawodnik regularnie otrzymywał szansę na boiskach IV ligi, więc A-klasowa Sparta Przedmoście powinna mieć z niego wiele pożytku.
Dziś Sparta Rudna przegrała w meczu sparingowym z Prochowiczanką Prochowice 0:20, co nie jest dobrym prognostykiem przed najbliższą kampanią, jednak najbliższe dni powinny przynieść potwierdzenie wczorajszych spekulacji z obozu drugiej z ekip. O krok od zasilenia drużyny dowodzonej przed Roberta Gajewskiego są Wojciech Galas i Yevgeniy Bilokin.
Podobnie mają się sprawy z Oskarem Małeckim, którego transfer do Górnika Złotoryja jest już na ostatniej prostej. 22- letni środkowy obrońca ma sporo doświadczenia, ponieważ grywał w III lidze w barwach Miedzi II Legnica oraz Ślęzy Wrocław, następnie reprezentował czwartoligowy Leśnik Osiecznica, a ostatnio był kluczowym zawodnikiem Górnika Węgliniec z jeleniogórskiej Klasy Okręgowej.
O ile przejście Małeckiego jest niemal pewne, to nie można wykluczyć, że w Złotoryi zagoszczą również gracze do niedawna grający w Przyszłości Prusice – Marek Popielarz oraz Artur Litwa, którzy na początku okresu przygotowawczego trenowali z Górnikiem i docelowo mieliby być wsparciem zarówno dla pierwszego zespołu jak i A-klasowych rezerw.
Pierwsze ruchy po awansie szykuje Dąb Siedliska, a jego nowym nabytkiem ma zostać Przemysław Skulski. W ostatnim czasie wzmocnił się również Sokół Jerzmanowa, którego szeregi zasiliło dwóch graczy – Jakub Gruszecki i Marcel Michalczak. Pierwszego wiele osób może kojarzyć z Gwardią Białołęka, gdzie przez ostatnie dwa lata pełnił rolę grającego trenera, natomiast Michalczak wraca na trawę po przygodzie w futaslowym Górniku Polkowice.
Spory ruch panuje w Wilkowie, bo tamtejsza Wilkowianka skorzystała z wycofania Przyszłości Prusice. Zza miedzy przyszli wiodący zawodnicy niedawnego przedstawiciela Klasy Okręgowej
– Maciej Kityk, Daniel Pawlusiński, Krystian Kwiecień, Marcin Trojanowski i Dominik Piotrowski. W Wilkowie równie ważne, co wzmocnienia są powroty kontuzjowanych graczy, bo liczba rekonwalescentów jest naprawdę spora.
Lubiatowianka stratę Skulskiego i Adriana Miki, który zdecydował się odejść do Legsadu Kościelec powetowała sobie transferem Przemysława Walczaka ostatnio grającego w Huzarze Raszówka, a wcześniej reprezentującego między innymi Mewę Kunice czy Dąb Siedliska.
Szeregi Orła Zagrodno zasilił Dawid Józefów z Radziechowianki Radziechów, jednak w drugim zespole niedawnego wicemistrza III grupy A-klasy doszło do kilku strat.
Do reaktywowanej Polonii Ernestynów mają trafić Mariusz Stemplowski, Przemysław Antosiak i Piotr Baran, a kolejnym wzmocnieniem odradzającego się zespołu jest Paweł Matusz ostatnio grający w Lechii Rokitnica.