Kręci się transferowa karuzela w niższych ligach (cz.6)
REGION. W sierpień wchodzimy kolejną odsłoną ruchów transferowych, wśród których nie brakuje ciekawych transakcji. Tempa nie zwalniają najbardziej aktywne tego lata – Iskra Księginice i GLKS Gaworzyce uchodzące w swoich ligach za kandydatów do awansu. Pierwszy transfer po promocji do Klasy Okręgowej sfinalizował Orzeł Zagrodno, a Górnik Złotoryja stracił swojego kluczowego gracza, który trafił na wypożyczenie do trzecioligowej Cariny Gubin.
Wspomniana Carina w tym okienku transferowym zarzuciła sidła na kilku graczy z naszego regionu. O przeprowadzce Kajetana Frankowskiego i Macieja Diduszko już pisaliśmy, a teraz dołączył do nich Marcel Tupaj. Środkowy obrońca Górnika Złotoryja był blisko wypożyczenia do Stali Brzeg, jednak ostatecznie kluby nie doszły do porozumienia i z okazji skorzystał inny trzecioligowiec. Tupaj do Gubina trafi na zasadzie rocznego wypożyczenia, które może zostać skrócone.
Niewykluczone, że jego następcą zostanie Mykola Maliutin z Leśnika Osiecznica. Defensor trenował w Złotoryi podczas okresu przygotowawczego, a jego przyszłość powinna wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.
Transferowe szaleństwo trwa w Księginicach, bo do Iskry dołączył kolejny nowy gracz – Serhii Zadernivskyi. Choć ukraiński pomocnik ostatnio występował na szczeblu B-klasy, to obserwatorzy meczów Fortuny Obora jednogłośnie przyznają, że zdecydowanie przerastał tę ligę. Nic dziwnego, wszak nowy nabytek Iskry wcześniej występował na trzecim szczeblu rozgrywkowym w swoim kraju.
Co ciekawe Zadernivskyi początkowo zmienił Fortunę Obora na Huzara Raszówka, ale do akcji wkroczyła Iskra i 27- letni pomocnik ostatecznie zdecydował się na transfer do Klasy Okręgowej.
Z letargu wychodzi Górnik Lubin, którego szeregi zasilił dobrze znany w regionie Paweł Łopaciński ostatnio występujący w Zrywie Kłębanowice. Doświadczony napastnik do pokaźnej listy drużyn, które reprezentował dopisze teraz Górnika. W kuluarach mówi się, że transfer Łopacińskiego to dopiero początek, a lubinianie w najbliższym czasie ogłoszą kolejne wzmocnienia.
Z Górnikiem pożegnał się za to Jakub Tomaszewicz, w poprzednim sezonie wypożyczony z Kolejarza Miłkowice. Teraz były zawodnik między innymi Łużyc Lubań wraca do ekipy prowadzonej przez Andrzeja Kisiela i ma pomóc w walce o czołowe miejsca w A-klasie.
Pierwszy ruch po niedawnej promocji do okręgówki wykonał Orzeł Zagrodno. Świeżo upieczony beniaminek sięgnął po kluczowego zawodnika Orlika Okmiany – Aleksandra Bernata. Nowy nabytek zadebiutował w ubiegłotygodniowym sparingu z rezerwami Górnika Złotoryja i już po kilku minutach zdobył premierowego gola dla Orła.
Równie efektownie do nowego zespołu wprowadził się Jakub Ałdaś, który otworzył wynik meczu GLKS-u Gaworzyce z Victorią Niemstów. Klub z Gaworzyc zaczyna wyrastać na kandydata do awansu, bo Ałdaś ma naprawdę imponujące jak na B-klasę CV. Ostatnio miał udział w drugim miejscu i niedoszłej promocji do IV ligi Orli Wąsosz, a wcześniej reprezentował między innymi Piasta Żmigród, Płomienia Radwanice czy Chrobrego Głogów, w którym zanotował drugoligowy debiut.
Oprócz 25- letniego pomocnika do Gaworzyc w ostatnich dniach trafił Kacper Kocik. Wychowanek GLKS-u wraca do macierzystego klubu po dziesięciu latach przerwy i podobnie jak Ałdaś może pochwalić się grą w renomowanych zespołach. Pomocnik rozegrał kilka meczów na szczeblu II ligi dla Górnika Polkowice, był graczem trzecioligowej Lechii Zielona Góra, a ostatnio regularnie występował w Koronie Kożuchów z lubuskiej IV ligi.
Ze zdecydowanie mniejszym rozmachem działają kluby z tzw. grupy legnickiej. Orzeł Wojcieszyn, który na rzecz GKS-u Raciborowice stracił swojego kluczowego zawodnika – Łukasza Mikołajczyka zaczyna łatać powstałe dziury. Wcześniej pisaliśmy o trzech transferach klubu z Wojcieszyna, a wczoraj poinformowano o zgłoszeniu do gry kolejnego zawodnika z przeszłością w nieistniejącej już Iskrze Jerzmanice- Zdrój Pawła Zatorskiego. Ligowy rywal i imiennik zespołu Jarosława Konefała, czyli Orzeł II Zagrodno również doznał kilku ubytków, co poskutkowało sprowadzeniem z Huraganu Nowa Wieś Złotoryjska Łukasza Piętonia.