Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Pobiegli po Złotą Marchew (FOTO)

JAWOR. VII Jaworska Wegetariada to czas zabawy i... sportowej rekreacji. W tą ostatnią po raz trzeci znakomicie wkomponowuje się Bieg po Złotą Marchew. W III edycji biegu na starcie na dystansie 500 metrów stanęło 14-cioro dzieci. Na trasie po Parku Miejskim, trasie liczącej 2,5 kilometra pobiegło kilkudziesięciu miłośników biegania obojga płci. Podobnie jak przed rokiem wygrał jaworzanin Andrzej RYDZ, któremu pokonanie trasy zajęło 7 minut i 14 sekund. - Biegłem na całkowitym luzie traktując takie bieganie jako swojego rodzaju jednostkę treningową przed przygotowaniami do sierpniowego startu na Przełęczy Okraj. 

Pobiegli po Złotą Marchew (FOTO)

Andrzej Rydz przybiegł na metę przez nikogo niepokojony. Drugim na mecie był zawodnik Feniksa Legnica Jerzy JAGIELSKI: - Mimo że biegliśmy w pięknym parku to panująca duchota nie ułatwiała zadania biegaczom. Dla mnie jaworskie bieganie to sposób na roztrenowanie po męczącym starcie w Ultra maratonie Karkonoskim przed tygodniem.

Trzeci na mecie był Adam Kołodziejczyk.

Wśród pań triumfowała jaworzanka biegająca w barwach Feniksa Legnica- Iza WOLAK wyprzedzając Joannę Zielińska i Katarzynę Łazarowicz. - Fajnie się biega po jaworskim parku - powiedziała na mecie Iza WOLAK. - Taki całkowicie luzacki bieg, mocniejszy trening. Z jednej strony aktywny odpoczynek po biegu karkonoskim, a z drugiej strony już biegniemy w Wińsku.

Na trasie nie zabrakło jaworskich samorządowców. Najszybszy z nich był Michał BANDER, który pobił swojego rodzaju rekord długości trasy. Najpierw przebiegł 500 metrów asekurując swoje dziecko a potem 2,5 km w biegu dorosłych. Udanie finiszowa Daniel IWAŃSKI przewodniczący Rady Miasta, a Maciej PAWLINOW zgodnie ze swoimi deklaracjami skupiał się na pilnowaniu tylnej części biegowego peletonu...

Prezes TKKF Jaworzanie - Jan CZEKIEL był zadowolony z imprezy: - Tutaj biegnie się dla zdrowia a nie dla wyniku czy miejsca na mecie. Wpisujemy się w kalendarz imprez towarzyszących Wegetariadzie i będziemy zawsze tam gdzie Wegetariada. Rok temu biegaliśmy na Jaworniku teraz w parku. Jeżeli będzie takie zapotrzebowanie możemy za rok wydłużyć bieg np. do 5 km lub nawet 10 km. 

Na wszystkich startujących na mecie czekały oryginalne medale, czyli okazałe marchewki zawieszane na szyi. No i pić można było do woli świeżo wyciskany sok z marchwi.

Wkrótce po biegaczach do parku dojechali kolarze jadący w Wega peletonie i powoli rozpoczynała się VII Jaworska Wegetariada.

Fot. Zbigniew Jakubowski

{gallery}galeria/sport/08-07-17-bieg-o-zlota-marchew-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}

Powiązane wpisy