Horror z happy endem (FOTO)
JAWOR. W 20 kolejce zasadniczego sezonu 2 ligi siatkówki kobiet Olimpii Jawor przyszło we własnej hali stoczyć bezpardonowy pojedynek z Sokołem Radzionków. Patrząc na tabele był to mecz o 2 miejsce w tabeli przed play offami. Jeżeli ten mecz był sprawdzianem charakterów siatkarek z Jawora to egzamin zdały celująco: przegrywając 0:2 podopieczne Leszka Chrzanowskiego potrafiły wygrać 3:2 i mimo straty punktu zrównać się w tabeli z Sokołem. - W pierwszych setach rywalki pięknie grały na odbiorze i to nas wybiło z rytmu grania - mówiła Ewa MIROSŁAWSKA, atakująca Olimpii. - W trzecim secie nie było mowy o poddawaniu się, wygrałyśmy kilka piłek pod rząd, a jak się złapie serię to niosą nas emocje i byłam spokojna o końcowy wynik.
Leszek CHRZANOWSKI, trener Olimpii: - Takie mecze to z pewnością sól sportu i kibice chodzą do hal na siatkówkę po to aby oglądać takie spotkania. Mieliśmy przerwę w lidze, część zawodniczek grała w MP juniorek, w tym tygodniu w komplecie mieliśmy tylko trzy jednostki treningowe. I po tej przerwie nie potrafiliśmy "spiąć się". Znamy i doceniamy klasę rywalek, ale w tych pierwszych dwóch setach to nie zawodniczki Sokoła były dla nas problemem tylko my sami dla siebie. Kulała zagrywka, bo piłka albo leciała tam gdzie rywalki były najlepiej ustawione, albo zagrywka na dużym ryzyku szła w out lub siatkę. Z kolei rywalki dobrze grały długą zagrywkę. Dopiero jak nasze dziewczyny zaczęły skracać zagrywkę to przynosiło to efekt. Od trzeciego seta realizowaliśmy założenia. Ten mecz ma dla mnie dodatkową wartość, bo dziewczyny pokazały, że są bardzo dobrze motorycznie przygotowane do sezonu. A przypominam, że nasza walka o 1 ligę nie kończy się z rozegraniem 22 kolejki. Liga tak naprawdę zacznie się dopiero w play offach. A dzisiejsze spotkanie pokazało, że dziewczyny mogą grać pięć setów i mieć siły na kolejne sety. O formę jestem spokojny. Teraz na finiszu sezonu zasadniczego chodzi, aby nie mieć problemów zdrowotnych. Agata Mackiewicz powolutku wchodzi do gry chociaż widać, że nie czuje jeszcze piłki. Nasza z kolei rozgrywająca albo ma coś z barkiem albo z nogą, ale mamy do play offów trochę czasu i liczę, że tzw. kłopoty zdrowotne nie będą dla nas problemem.
Olimpia Jawor - Sokół Radzionków 3:2 (-21, - 23, 16, 20, 10)
MVP meczu Aleksandra DEPTUCH
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/24-02-18-olimpia-jawor-sokol-radzionkow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}
