Rodło rozbiło Jadwisin (FOTO)
GRANOWICE. Po zeszłotygodniowej, sparingowej porażce ze Szczepanowem, piłkarze Rodła w kolejnym sparingu zaprezentowali się zdecydowanie lepiej rozbijając A-klasową Skorę Jadwisin 6:1. W zespole Piotra Szukalskiego zaczyna już błyszczeć Jurij Shkvarlo.
Trener Piotr Szukalski Rodło Granowice: - Po naszym pierwszym sparingu tydzień temu, gdzie rozegraliśmy mecz kontrolny z LZS Zjednoczeni Szczepanów, jestem zadowolony z gry i wyniku. Widać, że zawodnicy wzięli do serca wskazówki i uwagi z poprzedniego spotkania – to było dziś ewidentnie widać na murawie. Ale to dobrze, że w okresie przygotowawczym znajduje się coś do poprawki. Martwiłbym się, gdyby w tym czasie grali super. Dziś po tym meczu byliśmy już o klasę lepsi – to dobrze wróży, bo po pierwsze nowi zawodnicy już zgrywają się, a wszyscy razem niwelują swoje mankamenty w grze.
Trener Dariusz Ginda Skora Jadwisin: - To nasz pierwszy mecz sparingowy, a w ogóle dopiero weszliśmy w okres przygotowawczy – na razie mieliśmy tylko jeden trening. W stosunku do innych drużyn zawsze później od nich rozpoczynamy cykl treningowy po rundzie jesiennej, po prostu nie chcemy znudzić się tą piłką, dla nas ma to być rozrywka. Naszą zasadą jest, żeby dopiero na miesiąc przed sezonem wrócić do grania, aby była w nas taka chęć do piłki. Bo jak za wcześnie zaczniemy trenować, to pod koniec rundy panuje trochę znużenie. Wynik tego sparingu to rzecz drugorzędną, istotne było jak gramy i to pokazuje. Podczas tego spotkania sprawdzamy też jak sobie radzą nowi zawodnicy. Dziś w składzie mieliśmy już czterech naszym nowych piłkarzy: Mateusza Urszulaka i Piotra Wroniaka ze Start Osetnicy, Pawła Fryca z Brochocina, który miał dłuższą przerwę w graniu oraz po bardzo długotrwałym leczeniu kontuzji wrócił w końcu do nas Tymek Sobański. Nie znaczy to, że się wzmacniamy – bardziej, że uzupełniamy braki. Opuścili nas ze względów rodzinnych zawodnicy jak Sebastian Sokołowski, Daniel Bajkowski. Chcemy być w tym sezonie w czubie tabeli i to nas satysfakcjonuje. Zrobiliśmy już tyle awansów, z których zrezygnowaliśmy, bo to jest za mała wioska na wyższą ligę. I tak naprawdę, gramy dla przyjemności i chcemy się cieszyć z trzeciej, czwartej lokaty w grupie. W tej chwili jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli i myślę, że nic nam nie grozi strasznego.
Rodło Granowice - Skora Jadwisin 6:1 (3:1)
Bramki: Yurii Shkvarlo x 2, Mateusz Mazur x 2, Marek Klęczak, Uliasz Glazer - Marcin Kulik
Fot. Ewa Jakubowski
{gallery}galeria/sport/10-02-19-rodlo-granowice-skora-jadwisin-fot-ewa-jakubowska{/gallery}